PIT wysłany na chybił trafił

PODATKI. Pracownicy fiskusa narzekają na niewłaściwie adresowane zeznania

Pracownicy fiskusa mają kłopot - nie dość, że sami muszą je przesłać na właściwy adres, to dodatkowo zawiadamiają podatnika o tym fakcie. Bywają podatnicy, którzy podenerwowani potrafią przynieść PIT-a do najbliższej placówki fiskusa i pozostawić ze słowami: "Zróbcie sobie z tym, co się wam podoba, bo ja już nie wiem, gdzie się mam rozliczać!".

Wybranie urzędu skarbowego "właściwego według miejsca zamieszkania" wciąż sprawia nam kłopot. Być może dlatego, że poszczególne urzędy obejmują swym zasięgiem niekiedy tylko część budynków przy wybranej ulicy. Dla przykładu: część osób zamieszkałych przy al. gen. Władysława Andersa w Krakowie podlega pod Urząd Skarbowy Kraków-Śródmieście, a inni zobowiązani są do złożenia PIT-u w US Kraków-Nowa Huta. Podobnie jest przy al. gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego (urzędy Kraków-Śródmieście i Kraków-Prądnik). Niektórzy mieszkańcy domów przy ul. Czarnowiejskiej rozliczają się w US Kraków-Stare Miasto, inni w US Kraków- -Krowodrza. W jeszcze większych tarapatach są osoby zamieszkałe przy al. Jana Pawła II. To długa ulica, więc obsługują ją urzędy Kraków-Prądnik, Kraków-Śródmieście i Kraków-Nowa Huta. Kłopoty mogą mieć także np. mieszkańcy budynków przy ul. Kamiennej, gdzie - dla odmiany - numery nieparzyste obsługuje US Kraków-Stare Miasto, a parzyste US Kraków-Krowodrza. Nawiasem mówiąc, pracownicy krowoderskiego urzędu informują o kłopotliwej prawidłowości - ponieważ w jednym biurowcu przy ul. Krowoderskich Zuchów mieszczą się siedziby kilku urzędów, podatnicy "z rozpędu" wysyłają zeznania do US Kraków-Krowodrza, choć podlegają np. pod US Kraków-Prądnik.

Samo wysłanie zeznania na niewłaściwy adres nie jest największym grzechem podatników. Gorzej, gdy podatek trafi na niewłaściwe konto. Zmiana takiej dyspozycji przelewu wymaga już udziału samego podatnika.

Nieporozumienia wywołuje też przepis nakazujący składać zeznanie w urzędzie właściwym dla miejsca zamieszkania podatnika. Miejsce zamieszkania to nie to samo, co miejsce zameldowania. Powinniśmy składać zeznanie w miejscu zamieszkania, jeżeli uznamy, że tam jest nasze "centrum życiowe" (praca, rodzina). Miasta i gminy (szczególnie Warszawa) nawet zachęcają podatników do rozliczania PIT-ów tam, gdzie obecnie pracują i żyją. Warto jednak wiedzieć, że powinniśmy zawiadomić fiskusa o zmianie miejsca zamieszkania (powtórzmy - na użytek fiskusa może ono być inne niż miejsce stałego zameldowania) na druku aktualizacyjnym NIP-3, składanym wraz z PIT-em. Taka aktualizacja może być ważna zwłaszcza w sytuacji, gdy podatnik korzysta z ulgi internetowej. Odliczeniu podlegają bowiem wydatki poniesione na dostęp do sieci właśnie w miejscu zamieszkania.

Jacek Świder

[email protected]