Postępowanie w tej sprawie UOKiK wszczął w maju. Zastrzeżenia urzędu wzbudziła treść materiałów reklamowych dotyczących produktu "Max Lokata". Kampanię reklamową nowej lokaty terminowej bank prowadził od stycznia do końca lutego tego roku. W materiałach reklamowych - m.in. w telewizji i prasie - bank informował, że lokata jest oprocentowana w wysokości 6 proc. w skali 12 miesięcy. Jednak o tym, że okres ten liczony jest dopiero od 18 marca, a nie od daty podpisania umowy, konsument mógł dowiedzieć się dopiero w placówce banku.
Zdaniem UOKiK pominięcie tak istotnej informacji w przeważającej części materiałów reklamowych mogło wprowadzać konsumentów w błąd i powodować podjęcie przez nich decyzji, której inaczej by nie podjęli.
"Ponadto w treści materiałów reklamowych bank zastosował sformułowania, które wskazywały na ich kompletność. Nie zamieszczono w nich żadnych oznaczeń ani odesłań wskazujących na konieczność zapoznania się z dodatkowymi materiałami. Użyte sformułowania sugerowały potencjalnemu odbiorcy, że reklama zawierała wszystkie istotne informacje - również co do korzyści, jakich można oczekiwać po podpisaniu umowy" - podał UOKiK w komunikacie.
Bank musi umieścić decyzję UOKiK na swojej stronie internetowej przez 6 miesięcy i dwukrotnie opublikować sentencję decyzji na jednej z pięciu pierwszych stron dziennika o zasięgu ogólnopolskim.
PKO BP na razie nie komentuje decyzji UOKiK. Jak poinformowała rzeczniczka prasowa banku Izabela Świderek-Kowalczyk, oficjalne stanowisko w tej sprawie PKO BP przedstawi po przeanalizowaniu dokumentu UOKiK. Decyzji należy spodziewać się w ciągu najbliższych dwóch tygodni. (kż)
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?