PKP od kuchni

Największym zaiteresowaniem cieszyły się hale produkcyjne NEWAGU Fot. Alicja Fałek

NOWY SĄCZ. "Dni Techniki Kolejowej" były okazją do przyjrzenia się pracy sądeckich kolejarzy i zwiedzenia hal produkcyjnych spółki NEWAG

Odwiedzający w sobotę stację kolejową w Nowym Sączu mogli z bliska przyjrzeć się pociągom, zobaczyć jak są one naprawiane i konserwowane. W grupach zwiedzali nastawnię, lokomotywownię PKP CARGO, na co dzień niedostępne dla podróżujących, czy Izbę Tradycji Kolejarzy Nowosądeckich. Dyżurny ruchu zdradzał tajniki prowadzenia ruchu pociągów na sądeckiej stacji, a funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei dali pokaz walki wręcz. Dzieci zaś największą frajdę miały z przymierzania umundurowania sokistów.

- Po raz pierwszy NEWAG otworzył przed zwiedzającymi swoje bramy do hal produkcyjnych, co niewątpliwie jest największą atrakcją tegorocznej imprezy - przyznaje Oleksy i dodaje, że do tej pory ciężko było dostać się osobom postronnym na teren zakładu, a co dopiero przyglądać się najnowszym technikom produkcji taboru kolejowego.

- Wraz z kolegą przyjechałem z Chrzanowa, bo obaj jesteśmy pasjonatami kolei. Takie dni są dla nas okazją do zaglądnięcia tam, gdzie normalnie nikt nam nie pozwala - mówi Kacper Groń. Krzysztof Brandys - również z Chrzanowa - podkreśla, że właśnie możliwość zwiedzania NEWAGU szczególnie zachęciła go do odwiedzenia Nowego Sącza. Tegoroczna impreza była również okazją do promowania ogólnopolskiej akcji "Bezpieczny przejazd".

(ALF)