Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego pod Wawelem?

Redakcja
Kolejna bijatyka pseudokibiców zakończyła się tragicznie. Dlaczego właśnie w Krakowie fanatyzm kibiców przekształcił się w wojnę na noże?

Ewa Kopcik: EDYTORIAL

W innych miastach zadymy na stadionach i bijatyki poza nimi też często się zdarzają. Ale tam kibice zawierają nieformalne porozumienia, że ustawki – owszem, ale bez noży i tasaków. Walka ma być honorowa: na gołe pięści, bez sprzętu. W Krakowie czystej walki prawie nigdy nie było.

Czytaj także: Kraków stolicą nożowników. W bójce zginął kolejny kibic. >>

Jedni mówią, że to wynik "świętej wojny”, która trwa już w Krakowie ponad 100 lat. Inni, że dochodzi do tego kompleks Cracovii, która przez wiele sezonów grała w "okręgówce”. Jeszcze inni, że dochodzi do tego lokalna geografia. W innych miastach drużynom kibicują całe dzielnice, a w Krakowie wszystko się wymieszało. Jedna ulica za Wisłą, druga za Cracovią. Na osiedlu Ruczaj granica przebiega np. wzdłuż ul. Kobierzyńskiej. Cały Kazimierz niby kibicuje Cracovii, ale na pl. Bohaterów Getta mieszkają wiślacy. Konkurenci widują się codziennie. Wystarczy, żeby jakaś grupa zobaczyła samotnego "wroga” i… już czuje się sprowokowana.

Okazje do ataku nożem lub maczetą zdarzają się w tramwaju, między blokami, na dyskotekach. Ale ranni nie idą do szpitala, nie zgłaszają się na policji. Bo honor nie pozwala. Sami szukają rewanżu.

I jeszcze jedno. O tym, że niektórzy stadionowi chuligani weszli w skład grup przestępczych lub stworzyli własne gangi,wiadomo nie od dzisiaj. Liderzy stosunkowo rzadko sami angażują się w potyczki. Do pilnowania "interesów” werbują młodych. Dla tych ostatnich to nobilitacja. Marzą im się podobne kariery. Przed wejściem w "dorosłą przestępczość” trzeba się wykazać odwagą. A wystarczy tylko upolować konkurenta, który przejął np. handel narkotykami na osiedlu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski