Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Play-off w II lidze kobiet (grupa IV)

ALG
O miejsca 1.-4. PWSZ Karpaty Krosno - Wisła AGH Kraków 2-3 (26-24, 19-25, 25-22, 22-25, 13-15)

Play-off (do 3 zwycięstw): 0-3, awans Wisły AGH do finału.

Wisła AGH: Mokrzycka, Gasidło, Środa, K. Janota, Stojek, Rusinek, Tokarczyk (libero), Opalińska.

Tylko trzech meczów potrzebowały wiślaczki, aby rozprawić się z mocną przecież ekipą z Krosna. To był najbardziej dramatyczny pojedynek w rywalizacji tej pary. W IV secie, przy prowadzeniu 2-1 krośnianek, sytuacja była nieciekawa, bowiem to gospodynie miały inicjatywę, prowadząc 17-14. Przyjezdne jednak nie odpuściły i doprowadziły do tie-breaku, w czym duża zasługa skutecznej w trudnych momentach Gasidło. W ostatnim secie walka toczyła się punkt za punkt, do stanu 13-13. Wówczas znów znakomicie spisała się Gasidło, zdobywając 2 punkty i przyjezdne mogły się cieszyć z awansu do finału play-off. (ART)

Anser-Siarka Tarnobrzeg - AZS Skawa UEK Kraków 3-2 (25-20, 15-25, 25-14, 17-25, 15-8)

Skawa: Kuskowska, Żochowska, Hawryła, Jagodzińska, Hatala, Surma, Targosz (libero) oraz Jaroszewicz, Kowalik, Szymska, Biernatek.

Anser-Siarka - AZS Skawa UEK 0-3 (15-25, 15-25, 14-25)

Play-off (do 3 zwycięstw): 1-2

Skawa: Kuskowska, Żochowska, Hawryła, Jagodzińska, Biernatek, Surma, Targosz (libero) oraz Hatala, Szymska.

Wprawdzie dwa domowe spotkania Skawa wygrała, ale przed pojedynkami w Tarnobrzegu prowadziła w półfinale play-off tylko 1-0. PZPS, po proteście Siarki, anulował wynik drugiego ze spotkań, po tym jak rażących błędów dopuścili się sędziowie (nie zauważyli, że gospodynie część seta zagrały w złym ustawieniu). Krakowski klub przychylił się do decyzji.

W pierwszym meczu "ekonomistki" popełniły zbyt dużo błędów, by pokonać solidną Siarkę. Decydował tie-break. W nim przy stanie 7-7, krakowianki przypomniały, co jest ich największą bolączką. Przestój w grze kosztował utratę 6 kolejnych punktów i o wygranej trzeba było zapomnieć. W niedzielnym pojedynku Skawa zagrała już na swoim wysokim poziomie, zawodniczki nie popełniały tylu prostych błędów i sprawiły gospodyniom tęgie lanie.

Czwarty mecz, a właściwie powtórkę pojedynku nr 2, zaplanowano na środę w Krakowie (godz. 19). Ewentualne ostatnie spotkanie odbędzie się dzień później. (ART)

O miejsca 7.-10.

Maraton Krzeszowice - Extrans-Patria Sędziszów Młp. 0-3 (17-25, 21-25, 19-25)

Play-off: 0-3, Patria utrzymała się w II lidze, Maraton zagra o miejsca 9.-10.

Maraton: Chochorowska, Madejska, Furczyk, Domagalska, Bojko, Kocoń, Małusecka (libero) oraz Czekaj, Króliczek, Zając, Bednarczuk

Nie było wątpliwości, kto w tej parze jest lepszy, bowiem w trzech meczach krzeszowiczanki nie ugrały seta i nadal przyjdzie im walczyć o utrzymanie. Patrię do zwycięstwa poprowadziła, zresztą po raz kolejny, Bartnicka, która brylowała na rozegraniu. Kolejnym atutem gości był atak z lewego skrzydła. Szczególnie widoczne to było w trzeciej partii, kiedy Baran i Chmura z tej pozycji były niemal bezbłędne. Maraton mógł pokusić się o wygranie zwłaszcza drugiego seta, ale jeśli przy stanie 18-19 oddaje się punkt bez walki, za złe ustawienie, trudno myśleć o sukcesie.
Artur Bogacki

MOSiR Jasło - Pogoń Paleo Proszowice 1-3 (26-28, 25-21, 27-29, 18-25)

Pogoń: Koperczak, Rydzyńska, Woźniak, K. Podsiadło, Stanisz, Łojek, Obrzut (libero) oraz Maj

Jedno zwycięstwo w Jaśle to był plan minimum siatkarek Pogoni przed weekendem. Dwie porażki sprawiłyby, że proszowianki musiałyby walczyć o pozostanie w II lidze z kolejnym przeciwnikiem. I plan udało się wykonać już w pierwszym spotkaniu. Wprawdzie nerwów było co niemiara, ale ostatecznie to proszowianki okazały się lepsze. Niestety po meczu wydłużyła się lista kontuzjowanych zawodniczek Pogoni. Katarzyna Podsiadło tak nieszczęśliwie blokowała piłkę, że wybiła kciuk.

(ALG)

MOSiR - Pogoń Paleo 3-0 (25-20, 25-21, 25-23)

Play-off (do 3 zwycięstw): 2-2

Pogoń: Koperczak, Rydzyńska, Woźniak, Maj, Stanisz, Łojek, Obrzut (libero) oraz Oraczewska

Po niezłej grze w sobotę, wczoraj siatkarki Pogoni zaprezentowały się słabo. Szwankowało przede wszystkim przyjęcie, inne elementy też pozostawiały wiele do życzenia. O tym kto pozostanie w II lidze zadecyduje piąty mecz między tymi zespołami, który zostanie rozegrany w środę w Proszowicach.

(ALG)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski