Po blisko trzech latach zastoju ruszy remont

Licealistki z "Konara" najchętniej od razu usunęłyby szpecącą miasto nieczynną fontannę FOT. MONIKA PAWŁOWSKA

OŚWIĘCIM. Po długotrwałych dyskusjach, jak ma wyglądać serce Starego Miasta, szukaniu pieniędzy na jego modernizację, prace w Rynku powinny ruszyć w lipcu

Inwestycja, która będzie kosztować ponad 6,6 mln złotych, ma być gotowa w przyszłym roku.

Na Rynek Główny po liftingu czekają nie tylko rdzenni oświęcimianie, ale również młodzież, która z całego powiatu dojeżdża tu do szkół.

- Grunt, że nie ma tej brzydkiej "Tęczy", ale mogliby po trzech latach coś wreszcie zacząć robić - mówi Magdalena Mamoń, licealistka od salezjan.

- Przydałaby się jakaś fontanna i więcej ławeczek wolnych od pijaczków - dodaje.

Jej zdanie podziela koleżanka ze szkoły, z którą często spędza czas na Rynku w oczekiwaniu na autobus. - Powinna tu stanąć scena, na której mogłyby się częściej odbywać jakieś koncerty, nie tylko Life Festiwal - wyznaje Gabriela Scąber.

Licealistki z Konarskiego także widziałyby na Rynku Głównym fontannę z prawdziwego zdarzenia, bo ta, która stoi tu od lat, nie tylko ochłody nie daje, ale również nie przynosi uroku temu miejscu.

- I koniecznie jakieś romantyczne oświetlenie, żebym mogła jeździć tu na randki - mówi licealistka Gabrysia Piwowarczyk z Chełmka.

Oczekiwania dziewczyn spełni projekt autorstwa Susuł&Strama Architekci. Wielokrotnie krytykowany przeszedł korektę, by zadowolić gusta stowarzyszenia "Starówka", Rady Osiedla Stare Miasto i zespołu konsultacyjnego powołanego przy prezydencie miasta. - Zamiast kamiennych ławek, będą drewniane - mówi Marcin Susuł, współautor projektu. - Pozostaną pseudohistoryczne latarnie, a znikną te betonowe, będzie oświetlenie zamontowane w ławkach, posadzkach i przed kamienicami - dodaje.

Przed budynkiem Sądu Rejonowego powstanie plenerowa scena. Znikną również miejskie szalety. - Umowę na wykonanie projektu szaletów podpisaliśmy 21 marca - informuje Krzysztof Strama, współwłaściciel firmy architektonicznej. - Mamy 120 dni, by zaprojektować przybytek wraz z zagospodarowaniem terenu, który stanie przy ul. Klasztornej - dodaje.

W nawierzchni Rynku oznaczony będzie obrys najstarszego ratusza, a pod szklaną płytą będą widoczne jego fragmenty. Stanie też rekonstrukcja starej studni i posadzone zostaną nowe drzewa. Prace ruszą w lipcu. - Miasto pozyskało z Oświęcimskiego Strategicznego Programu Rządowego ponad 3,9 mln zł, z budżetu dołożymy ponad 2,7 mln zł - mówi Janusz Chwierut, pełniący funkcję prezydenta Oświęcimia.

Monika Pawłowska