Zobacz także: Esbeckie emerytury zostaną ostro obcięte
Obrońcy esbeckich emerytur będą podnosić larum, że w demokratycznym kraju nie można odbierać praw nabytych, że to wprowadzanie odpowiedzialności zbiorowej, bo przecież nie każdy esbek bił pałką na ulicach i przesłuchiwał opozycjonistów, ale w PRL nie było obowiązku pracy dla aparatu bezpieczeństwa. I dziś przyszedł czas na moralną ocenę tych, którzy wtedy dokonali wyboru.
Dla byłych funkcjonariuszy SB odebranie kilku tysięcy, może choćby kilkuset złotych, będzie dość dotkliwą karą. Dla państwa zaoszczędzenie na wypłatach 135 mln zł nie jest jakimś wielkim zastrzykiem finansowym. Ustawa obniżająca esbeckie emerytury ma więc bardziej wymiar moralny i jest symbolem rozliczania się z przeszłością.
Ale trzeba też myśleć o przyszłości, a więc o wszystkich innych emerytach. Za kilka lat może się okazać, że cięcie świadczeń płaconych seniorom będzie mieć już tylko uzasadnienie ekonomiczne, a nie moralne. Rząd odbierając przywileje wielu grupom zawodowym lub przynajmniej je ograniczając musi się wykazać jeszcze większą odwagą niż w przypadku obniżki esbeckich emerytur. Do tego musi rozważnie podejść do obniżenia wieku emerytalnego, bo taka decyzja przybliża prawdopodobieństwo pustej kasy w ZUS-ie. Wtedy trzecia ustawa dezubekizacyjna już nie wystarczy.
Rząd miał wczoraj przyjąć projekt ustawy obniżającej wiek emerytalny. Wstrzymał się z decyzją. Czy to początek myślenia o przyszłości i wycofania się z obietnic składanych w nieodległej przeszłości?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?