MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Po słabszym otwarciu Stoch już nie wygra Turnieju Czterech Skoczni?

Redakcja
Kamil Stoch pierwsze punkty Pucharu Świata zdobył w 2005 r. FOT. PAP/GRZEGORZ MOMOT
Kamil Stoch pierwsze punkty Pucharu Świata zdobył w 2005 r. FOT. PAP/GRZEGORZ MOMOT
SKOKI NARCIARSKIE. Szwajcar Simon Ammann doskonale zaczął 62. Turniej Czterech Skoczni, wygrywając konkurs w Oberstdorfie. Kamil Stoch był dopiero 13.

Kamil Stoch pierwsze punkty Pucharu Świata zdobył w 2005 r. FOT. PAP/GRZEGORZ MOMOT

Skoczek z Podhala ma już sporą, bo blisko 30-punktową, stratę do lidera klasyfikacji generalnej TCS i tym samym małe szanse na wygranie całego turnieju. Nadal jednak przewodzi w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

To nie był sprawiedliwy konkurs. - Głównym reżyserem był wiatr - mówił po konkursie Maciej Kot. Rzeczywiście, jednym zawodnikom wiało pod narty, innym mocno z tyłu. Jury bez przerwy zmieniało ustawienie belki startowej, w pierwszej serii skoczkowie ruszali z czterech różnych rozbiegów. To sprawiło, że po pierwszej serii było sporo sensacji. Wysoko w klasyfikacji byli bardzo przeciętni zawodnicy Kanadyjczyk Boyd-Clowes czy Fin Maeaettae, którym bardzo mocno powiało pod narty.

W pierwszej serii szczęścia nie miał Stoch, ale prawdą też jest, że nasz lider zepsuł próbę, uzyskując 124 metry, co sprawiło, że był dopiero 26. Nie załamał się tym niepowodzeniem, w finałowej serii, choć znowu startował przy niekorzystnym wietrze, poszybował na 130 metrów i dzięki temu awansował aż o 13 pozycji.

Świetny występ w pierwszej serii zanotował Klemens Murańka. Niesiony wiatrem poleciał aż na 141,5 m - to był najdłuższy skok w całym konkursie. - To był superskok, wreszcie odpaliła "petarda" na progu. Mogę być z tego skoku bardzo zadowolony - mówił po pierwszej serii Murańka, który zajmował wysokie, 8. miejsce.

W drugiej próbie Murańka, już z wiatrem w plecy, skoczył o 20 metrów bliżej i spadł w klasyfikacji konkursu na 14. pozycję. To drugi jego wynik w historii startów w Pucharze Świata.

Z konkursu może być zadowolony debiutujący w Turnieju Czterech Skoczni Jan Ziobro ze Spytkowic. Oddał w trudnych warunkach dwie całkiem dobre próby i był 17. - Skoki były niezłe, choć wiatr mi nie sprzyjał. Konkurs za nami, patrzę już na zawody w Garmisch-Partenkirchen - mówił Ziobro.

Pozostała trójka naszych zawodników znalazła się w finale, ale zajęli miejsca pod koniec trzeciej dziesiątki. Piotr Żyła był 24., Krzysztof Biegun 27., a Maciej Kot 28. Żaden z nich nie miał szczęścia do wiatru.

- Przed turniejem nasze media strasznie pompowały nastroje - komentuje dla nas mistrz olimpijski Wojciech Fortuna. - Ja nadal wierzę w Kamila, w jego talent, w to, że za półtora miesiąca stanie na podium w Soczi. Tego turnieju już jednak nie wygra. Choć być może stanie na podium w którymś z konkursów. Zaimponował mi Klimek Murańka w pierwszej próbie. Trochę więcej oczekiwaliśmy po całej naszej drużynie, ale trzeba brać poprawkę na pogodę, bo był to loteryjny konkurs. Wielkie uznanie dla Austriaka Thomasa Morgensterna, który po ciężkim upadku skakał znakomicie.

Zawody w świetnym stylu wygrał Simon Ammann, który jako jedyny przekroczył granicę 300 punktów. Szwajcar w swojej bogatej kolekcji nie ma jeszcze triumfu w Turnieju Czterech Skoczni. Nie jest niespodzianką druga lokata dobrze skaczącego w tym sezonie Norwega Andersa Bardala. Trochę więcej oczekiwano od dwukrotnego zwycięzcy turnieju, Gregora Schlierenzauera, który był 9. Ma już ponad 20-punktową stratę do Ammanna. Niespodziankę sprawił 22-letni Austriak Thomas Diethart, który wraz ze Słoweńcem Petrem Prevcem stanął na najniższym stopniu podium.
Dzisiaj zawodnicy przejeżdżają do Garmisch-Partenkirchen, gdzie we wtorek odbędą sie kwalifikacje do drugiego konkursu. W środę zawody rozpoczną się o godz. 14.

WYNIKI

Konkurs w Oberstdorfie: 1. Ammann (Szwajcaria) 301,9 pkt (139 i 133 m); 2. Bardal (Norwegia) 297,9 (133 i 133,5); 3. Diethart (Austria) 297,3 (139 i 134,5) i Prevc (Słowenia) 297,3 (139,5 i 134); 5. Morgenstern (Austria) 296,8 (132 i 134,5); 6. Kasai (Japonia) 294,5 (133 i 130,5); 13. Stoch 272,0 (124 i 130); 14. Murańka 268,2 (141,5 i 121,5); 17. Ziobro 262,4 (126,5 i 123); 24. Żyła 257,3 (121 i 123); 27. Biegun 252,3 (123 i 119,5); 28. M. Kot 249,2 (121,5 i 121,5).

Klasyfikacja generalna PŚ: 1. Stoch 430; 2. Bardal 391; 3. Schlierenzauer 381; 4. Ammann 344; 11. Żyła 207; 12. Ziobro 203; 16. M. Kot 170; 21. Biegun 117; 32. Murańka 68.

Andrzej Stanowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski