Mariusz G. dostał trzy miesiące aresztu FOT. EWELINA SADKO
W Wadowickim areszcie jest też jego wspólnik. Trzecią podejrzaną jest kobieta, która dostała nadzór policyjny. Grozi im do 10 lat więzienia.
Pierwszego rozboju mieli dokonać na ul. Kraszewskiego w nocy z 29 na 30 czerwca. Podejrzani są o to, że w trójkę podeszli do dwóch starszych panów, którzy spacerowali ulicą. Początkowo słownie zaczepiali przechodniów, jednak na pogróżkach się nie skończyło. Bandyci rzucili się na 54-latka i 66-latka, których dotkliwie pobili i okradli.
- Kilka godzin później byli na ul. Pilata - mówi Małgorzata Jurecka, rzecznik oświęcimskiej policji. - W podobny sposób pobili dwóch mężczyzn, a dodatkowo mieszkance Oświęcimia ukradli torebkę z telefonem i pieniędzmi - tłumaczy Jurecka.
Policjanci po drugim rozboju rozpoczęli poszukiwania bandytów. Szybko ustalili, że związek ze sprawą mają: 24-letnia mieszkanka Oświęcimia, jej 28-letni konkubent z Woli oraz ich 43-letni znajomy bez stałego miejsca zamieszkania.
- Cała trójka zmieniała miejsca pobytu, jednak po kilku dniach zatrzymaliśmy starszego z mężczyzn i kobietę - mówi Jurecka.- Przy zatrzymanej znaleziono telefon pochodzący z kradzieży, której poszkodowany mieszkaniec Oświęcimia jeszcze nie zdążył zgłosić - dodaje.
Pierwszy zatrzymany mężczyzna dostał trzymiesięczny areszt. Kobieta dozór policyjny, poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju. W czwartek udało się zatrzymać ostatniego z podejrzanych Mariusza G. 28-latek na wyrok czeka w wadowickim areszcie. Jest recydywistą. Kilka tygodni temu dostał przepustkę, z której postanowił już nie wrócić. Od tego czasu był ścigany. Jest wyjątkowo agresywny. Prowadzony przez dwóch policjantów do oświęcimskiego sądu próbował zaatakować naszą dziennikarkę, która robiła mu zdjęcia, ale w ostatniej chwili policjanci go przytrzymali.
Ewelina Sadko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?