w Soelden i pokazała, że może być jedną z głównych bohaterek olimpijskiego sezonu. Najwyższy czas.
Gut już od sześciu lat ściga się w PŚ, jako 18-latka zdobyła dwa srebrne medale mistrzostw świata w superkombinacji i zjeździe, ale potem jej kariera wyhamowała z powodu kontuzji. "Cudowne dziecko" obudziło się już w poprzednim sezonie (srebro na MŚ w Schladming w supergigancie), ale teraz ma znacznie większe ambicje. Do tej pory uznawana była za specjalistkę od konkurencji szybkościowych, w Soelden pokazała mniej znane umiejętności.
W pierwszym przejeździe wręcz zdeklasowała rywalki. Ostatecznie wyprzedziła o 0,86 sek. Austriaczkę Kathrin Zettel i o 1,28 Niemkę Viktorię Rebensburg (Niemcy). Gut - trzeba zapamiętać to nazwisko. To może być nowa gwiazda kobiecego narciarstwa.
U mężczyzn na razie bez zmian - w Austrii wygrał Amerykanin Ted Ligety, który od trzech sezonów buduje sobie markę najlepszego gigancisty świata. W tym sezonie chce równocześnie powalczyć o Kryształową Kulę i zabrać ją Marcelowi Hirscherowi. Łatwo nie będzie, bo Austriak był 3. Przedzielił ich Francuz Alexis Pinturault.
Występ Polaków przeszedł bez echa. Agnieszka Gąsienica Gładczan zajęła dopiero 46. pozycję i nie zakwalifikowała się do drugiego przejazdu, a Michał Kłusak nie ukończył pierwszego przejazdu.
Następne zawody PŚ odbędą się za dwa tygodnie w fińskim Levi (slalomy).
(FRAP)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
