Choć zmienił się termin, przebieg obchodów nie różnił się znacząco od tego, do czego proszowianie już zdążyli przywyknąć. Były poczty sztandarowe, strażacy-ochotnicy w galowych mundurach, delegacje z wiązankami kwiatów, które następnie zostały złożone pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki, była wreszcie uroczysta msza w kościele.
Jedynie podczas wystąpień większy akcent został położony na kwestie związane z przypadającym 2 maja Dniem Flagi. Skupił się na tym zwłaszcza burmistrz Grzegorz Cichy. - Patrząc na flagę należy widzieć nie tylko biel i czerwień. Należy widzieć całe państwo - można było usłyszeć.
Wyjątkowo dopisali na uroczystości posłowie. Prof. Włodzimierz Bernacki przypomniał, że uchwalenie Konstytucji 3 Maja było odpowiedzią najbardziej świadomych obywateli na Prawa Kardynalne, które gwarantowały wszechwładzę magnaterii. -Zaborcy we własnym interesie zobowiązali się do ich przestrzegania - przypomniał. Władysław Kosiniak-Kamysz wezwał do zasypywania różnic pomiędzy Polakami.
- Za mało jest w nas tolerancji do innych poglądów - mówił. Norbert Kaczmarczyk prosił natomiast, by spojrzeć na czasy, w których żyjemy z odpowiedniej perspektywy. - Najgorszy dzień czasu pokoju jest o wiele lepszy, niż najpiękniejszy dzień wojny - przekonywał.
O oprawę muzyczną imprezy zadbała orkiestra dęta z Żębocina, młodzież ze Szkoły Podstawowej nr 1 i zespół Na Krakowska Nutę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?