MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podhalanie blisko Olimpiady Młodzieży

ART
Na najwyższym stopniu podium młodziczek - Kaja Karkula Fot. KS Luboń
Na najwyższym stopniu podium młodziczek - Kaja Karkula Fot. KS Luboń
KOLARSTWO GÓRSKIE. Zawodnicy Lubonia Skomielna Biała, UKS Podwilk i GKS Raba Wyżna Podsarnie wystartowali w wyścigu o Puchar Prezydenta Zielonej Góry. Troje z nich stanęło na podium.

Na najwyższym stopniu podium młodziczek - Kaja Karkula Fot. KS Luboń

Zawody największy ciężar gatunkowy miały dla juniorów młodszych. Mogli oni zdobyć punkty do klasyfikacji, na podstawie której wyłonieni zostaną "górale" - 40 chłopców i 25 dziewcząt - dopuszczeni do startu w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży (kwalifikacje zakończą się w lipcu w Skomielnej Białej). Wśród dziewcząt 7. była Agnieszka Bal (Luboń), 13. Monika Rapacz (UKS Podwilk). W gronie chłopców - prawie 70 uczestników - 8. finiszował Adrian Siarka (Raba Wyżna), a 13. Jakub Zamroźniak (UKS Podwilk). To była druga eliminacja do OOM, a po dobrych wynikach w tej rundzie, i wcześniejszej w Tarnogórze, ci podhalańscy zawodnicy są bardzo blisko awansu (liczone będą dwa najlepsze starty z czterech imprez). O miejsce walczyć jeszcze będą: Justyna Latawiec z Lubonia, która po upadku i awarii roweru była 26. i punktów nie zdobyła, oraz jej klubowy kolega Mateusz Filipiec, który w Zielonej Górze nie wystartował.

W pozostałych kategoriach takich emocji nie było, lecz walka też była zacięta. Na wymagającej technicznie, piaszczystej trasie najlepiej z podhalańskiej ekipy spisała się Kaja Karkula (Luboń). Zdecydowanie wygrała wyścig młodziczek, kolejną z rywalek wyprzedzając o 47 sekund. Na 4. pozycji finiszowała Estera Siarka (Raba Wyżna). Wśród chłopców w tej kategorii 11. był Bartosz Dziadkowiec (Luboń).

W elicie kobiet 3. w 6-osobowej stawce była Patrycja Lewandowska (Luboń), wygrała Weronika Rybarczyk (Trójka Jarocin). W gronie juniorek na podium stanęła Sabina Zamroźniak (UKS Podwilk), tracąc 2.26 min do zwyciężczyzni Marty Turoboś (LUKS Sławno). Nie wyszedł start mistrzyni kraju i reprezentantce Polski w tej kategorii wiekowej Monice Żur, która dotarła do mety na 5. pozycji. Zadecydowało o tym w dużej mierze przebicie opony już na pierwszym okrążeniu. Żur musiała przez ponad 2 kilometry biec do boksu serwisowego. Po wymianie koła była 12., sukcesywnie odrabiała straty, ale do najlepszych trochę zabrakło.

(ART)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski