Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podhale. Zniknie fotoradar, będą zwolnienia. Chyba, że prezydent nie podpisze

Łukasz Bobek
Na Podhalu fotoradar najczęściej stoi w Witowie. Władze gminy chcą, by nadal tam pozostał
Na Podhalu fotoradar najczęściej stoi w Witowie. Władze gminy chcą, by nadal tam pozostał fot. Łukasz Bobek
Straż gminną w Kościelisku czeka niebawem redukcja etatów z powodu likwidacji fotoradaru. Wójt się jednak nie poddaje.

Czarne chmury nad strażami gminnymi na Podhalu. W jednostce obsługującej gminy Kościelisko i Poronin szykują się redukcje etatów. Wszystko dlatego, że straż gminna od stycznia 2016 roku straci fotoradar. Z kolei w gminie Nowy Targ jeden z radnych chce rozwiązać straż, bo - jak twierdzi - nic nie robi.

Wpływy polecą w dół
W Kościelisku problem straży gminnej polega na nowym prawie, które ma zacząć obowiązywać od nowego roku. - Według niego wszystkie fotoradary używane przez straże gminne i miejskie mają zniknąć. Będzie mogła ich używać jedynie Inspekcja Transportu Drogowego - mówi Bohdan Pitoń, wójt Kościeliska. - Dla nas oznacza to, że będziemy musieli zredukować załogę.

Wójt zaznacza, że o posadę nie musi się martwić czterech strażników (tylu zatrudnionych jest w jednostce), ale osoby, które w straży zajmowały się sprawami administracyjnymi. Chodzi o trzech pracowników, którzy przez ostatnie cztery lata zajmowali się zdjęciami i mandatami z fotoradaru. - Te osoby nie będą miały co robić. Dla strażników zawsze praca jest - wyjaśnia Pitoń.

Marceli Wielopolski, komendant straży gminnej w Kościelisku, obawia się jednak, że odebranie im fotoradaru zmniejszy bezpieczeństwo na drodze prowadzącej przez Witów. - Odkąd od pięciu lat mamy fotoradar, zmalała tam liczba wypadków. Ostatni śmiertelny na tej szosie zdarzył się w 2010 roku. Fotoradar działa prewencyjnie - dodaje.

Prewencyjnie to jedno. Druga sprawa to fakt, że fotoradary to także źródło dochodu dla gminy. W zeszłym roku z tytułu mandatów wystawionych przez straż do gminnej kasy wpłynęło 1 mln 178 tys. zł, z czego ponad 80 proc. to mandaty z fotoradaru. - Pieniądze te idą na poprawę bezpieczeństwa na drogach - zaznacza od razu Wielopolski.

Będą pisać do prezydenta
- Nie chcemy zwalniać ludzi. Dlatego wraz z innymi gminami w Polsce, które mają fotoradar, zamierzamy wystosować apel do nowego prezydenta, by ten nie podpisywał tych zmian w prawie - mówi wójt Pitoń. Pod apelem ma się podpisać kilkadziesiąt gmin.
- Konsultujemy na razie treść apelu - mówi Pitoń i dodaje, że będą apelować też o to, by gminy mogły używać fotoradarów przynajmniej stacjonarnych. - My już od pewnego czasu przygotowujemy się do postawienia takiego w Witowie - mówi wójt Kościeliska. Liczy na to, że Andrzej Duda nie podpisze nowego prawa, tym bardziej że wśród samych posłów i senatorów nie było jednomyślności co do nowego prawa.

Rabka się zastanawia
Fotoradar jest także na wyposażeniu straży miejskiej w Rabce-Zdroju. Tam jednak związanymi z nim zdjęciami, mandatami i całą dokumentacją zajmują się sami strażnicy.

- Nie słyszałam o liście do prezydenta - mówi Ewa Przybyło, burmistrz Rabki-Zdroju. - Dla mnie nie ma to większego znaczenia, czy fotoradar zostanie u nas czy też nie. Nie jest on dla nas źródłem żadnego dochodu. Dlatego nawet gdyby zniknął, nie będziemy z tego powodu rozdzierać szat.

Straż do likwidacji?
Z kolei w gminie Nowy Targ straż nie spodobała się jednemu z radnych powiatu. Stanisław Waksmundzki zarzucił strażnikom, że nie wypełniają obowiązków i będzie szukał sposobu, żeby straż rozwiązać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski