Jeśli do 17 sierpnia uda się zebrać trzy tysiące podpisów, dojdzie do referendum. Wtedy mieszkańcy zadecydują, czy chcą, aby miastem nadal rządziła obecna szefowa.
Mateusz Klinowski zapowiada, że będzie ubiegał się o fotel burmistrza. Wraz z grupą referendalną zarzuca Ewie Filipiak m.in. zmarnowanie szans na rozwój Wadowic, brak spójnej polityki i oferty turystycznej oraz niegospodarność.
Jeszcze innym zarzutem pod adresem burmistrza jest "prywatyzacja urzędu miasta". Grupa chcąca ją odwołać twierdzi, na stanowiskach w urzędzie zatrudniani są m.in. lokalni dziennikarze, którzy nie dostarczają mieszkańcom obiektywnych informacji.
- Fakty niewygodne dla Ewy Filipiak nie są poruszane - wyjaśnia Zofia Siłkowska, która złożyła już swój podpis pod zawiadomieniem.
(EVE)

Strefa Biznesu: Wypalenie zawodowe coraz większym problemem w Polsce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?