Podwójnie trudne dni

Dlatego sytuacja na drogach, szczególnie drodze 94 może być bardzo trudna. Trzeba się także spodziewać wzmożonego ruchu na prowadzącej do Krakowa drodze wojewódzkiej 794 przez Wolbrom, Trzyciąż, Skałę i Zielonki. Tymczasem ta droga jest w fatalnym stanie technicznym. Na wielu odcinkach obowiązuje ograniczenie prędkości. Wiadomo także, że część olkuskich policjantów będzie pełniła służbę w Krakowie. Szacuje się, że tego dnia bezpieczeństwa w Krakowie będzie pilnowało ponad 2500 policjantów.

- Cały czas czekamy na polecenie z Komendy Wojewódzkiej, ilu policjantów z Olkusza pojedzie w sobotę i niedzielę do Krakowa. Trwa opracowywanie planu zabezpieczenia i dyslokacji. Nasi funkcjonariusze mają doświadczenie w zabezpieczaniu tego typu imprez. Brali udział w zabezpieczaniu wizyt papieża w Krakowie, czy wizycie prezydenta Busha w Oświęcimiu. Apelujemy do mieszkańców powiatu o szczególną ostrożność na drogach w tych dniach - mówi nadkom. Agnieszka Fryben z olkuskiej KPP.

Na pewno pojedzie do Krakowa mł. asp. Krzysztof Koło- dziej, opiekun "Weglira", jednego z kilkunastu w Małopolsce psów do poszukiwania materiałów wybuchowych. Wiadomo także, że do Krakowa pojadą pirotechnicy z olkuskiej KPP. Ale ilu dokładnie policjantów pojedzie do Krakowa - na razie nie wiadomo.

Mieszkańcy powiatu, którzy chcą jechać do Krakowa, aby wziąć udział w pogrzebie prezydenta i jego małżonki muszą się liczyć z utrudnieniami. Parkingi dla aut prywatnych i autokarów będą wyznaczone wokół galerii handlowych. Z tych parkingów będą kursowały specjalne autobusy i tramwaje pod Planty oraz do miejsc, gdzie będą ustawione telebimy. Zatem jadąc trasą 94 od strony Olkusza należy się spodziewać, że trzeba będzie zostawić auto na którymś z parkingów w pobliżu Makro lub Ikei. A potem jakoś dostać się do centrum.

- Nie organizujemy przejazdu autokarami dla mieszkańców. Na razie nie wiadomo, gdzie miałyby się one zatrzymywać i jak stamtąd można się dostać do centrum Krakowa. Zresztą organizatorzy uroczystości apelują, żeby w miarę możliwości dojeżdżać do Krakowa pociągami, a nie samochodami prywatnymi, czy autokarami - mówi Jarosław Medyński, rzecznik olkuskiego magistratu.

(SYP)