A mnie przychodzi na myśl podwórko w domu, w którym spędziłam część dzieciństwa, młodość, początki dorosłości. To kamienica w centrum Krakowa, wzniesiona na początku XX wieku. Wyłożone płytami niewielkie podwórko jest wspólne dla dwóch kamienic, z których wiele okien wychodzi na tę dość wąską kamienną przestrzeń. Z dawnych czasów, kiedy nie było domofonów, pamiętam różnych domokrążców, którzy wołali ku otwartym oknom o „ostrzeniu noży i nożyczek”, o „drzewie w kółkach”, o „eleganckim wprawianiu szyb”. Pojawiali się też podwórkowi grajkowie i śpiewacy, którym w papierku zrzucało się monety. Poza tym królowały tam koty hodowane przez dozorczynię.
Dla nas, dzieci, podwórko było miejscem rozlicznych zabaw, np. gry w klasy czy w „raz, dwa, trzy, baba jaga patrzy”, a także w chowanego - z wykorzystaniem klatek schodowych, piwnic i strychów.
To „życie” minęło wraz z zamykaniem bram, i pozostała tylko koszmarna, odrapana ściana bez okien, z sąsiedniego domu. W niedużej odległości straszyła ponurym wyglądem - taki paskudny mur z liszajami odpadającego tynku. To był nasz widok z okna. Nieźle pesymizujący.
Ale przed kilkunastoma laty mój zięć wygrzebał pomiędzy płytami, tuż przy tym murze, małą dziurkę i zasadził w niej winobluszcz. No i, proszę Państwa, wierzcie mi - dzisiaj zielony jest nie tylko cały ten wysoki na cztery kondygnacje mur, ale i sąsiednie ściany. Zieleń „włazi” do okien, „wspina się” na balkony, litościwie okryła płaszczem śmietnik.
Ta zielona ściana żyje - liśćmi porusza wiatr i szeleści nimi, siadają tam ptaki, przylatują różne owady. Jesienią ściana przybiera piękną czerwoną barwę. Jest na czym „oprzeć oko”.
A zrobił to jeden człowiek, bez urzędów, budżetów, projektów.
Jakieś wnioski? - A są konieczne?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?