Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poetyckie refleksje o czasie budowania murów i tratew

Marcin Dyrcz
Festiwalowe wieczory poetyckie odbyły się w m.in. synagodze Tempel
Festiwalowe wieczory poetyckie odbyły się w m.in. synagodze Tempel fot. Michał Ramus
Literatura. 5. Festiwal Miłosza przeszedł do historii. Przez cztery dni w Krakowie trwały emocjonujące dyskusje, wieczory poetyckie w synagogach i kościołach, projekcie filmowe, a także warsztaty dla młodych tłumaczy.

- W tym roku Festiwal Miłosza, w którym wzięło udział blisko 2500 osób, był wyjątkowy pod wieloma względami. Połączyliśmy siły z Nocą Poezji, współpracowaliśmy z Fundacją Wisławy Szymborskiej i Festiwalem Literatury dla Dzieci, dzięki czemu cały Kraków w tych dniach dosłownie żył poezją - mówi Izabela Helbin, dyrektor Krakowskiego Biura Festiwalowego, które współorganizuje wydarzenie razem z Fundacją Miasto Literatury.

Refleksje i olśnienia

O różnych wymiarach podróży, uchodźstwie i współczesnym wygnaniu rozmawiali w Krakowie intelektualiści, krytycy literaccy, tłumacze i poeci z Polski, RPA, Rosji, Syrii, Sri Lanki, Belgii, Libii i innych krajów.

Nie zabrakło gorzkich refleksji i wyraźnych stwierdzeń. Syn autora „Rodzinnej Europy”, Anthony Miłosz podczas jednej z festiwalowych debat powiedział, że żyjemy w czasach, w których „jedni budują mury, a drudzy tratwy”.

Wielkim odkryciem była, bez wątpienia, znakomita rosyjska poetka, eseistka i tłumaczka - Olga Siedakowa. Podczas piątkowego ponad półtoragodzinnego spotkania recytowała swoje wiersze, wzbudzając wielki zachwyt zgromadzonej licznie w Pawilonie Czapskiego publiczności. Znane do tej pory tylko nielicznym miłośnikom poezji melodyjne utwory rosyjskiej poetki można przeczytać już po polsku w przekładzie znakomitego tłumacza Adama Pomorskiego. Kolegium Europy Wschodniej specjalnie z okazji festiwalu przygotowało polskie wydanie utworów Siedakowej.

Po tegorocznym festiwalu pozostaną również inne tomiki z wierszami poetów niepublikowanych dotychczas w języku polskim, w tym południowoafrykańskiego autora Breytena Breytenbacha czy pochodzącego z Syrii, arabskiego twórcy Adonisa, wymienianego od lat jako poważny kandydat do literackiego Nobla.

Książki te można nabyć w księgarniach Lokator, Pod Globusem, Matras, Głównej Księgarni Naukowej i De Revolutionibus.

Ekumeniczny festiwal

Tradycją festiwalu od samego początku są odbywające się w wyjątkowych miejscach wieczory poetyckie. W tym roku jedno ze spotkań miało miejsce w synagodze Tempel na Kazimierzu, a drugie w ewangelickimi kościele św. Marcina przy ul. Grodzkiej.

Swoje wiersze przeczytali przed krakowską publicznością m.in.: Jerzy Kronhold, Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, Piotr Matywiecki, Przemysław Owczarek, Tadeusz Pióro, Joanna Roszak i Agnieszka Mirahina.

Podczas festiwalu, w sobotę, 11 czerwca ogłoszono laureatów nagrody imienia drugiej krakowskiej noblistki - Wisławy Szymborskiej, których do tej pory przedstawiano jesienią. Najbardziej prestiżowe wyróżnienie poetyckie w Polsce powędrowało po raz pierwszy do krakowskiego twórcy Jakuba Kornhausera oraz do słoweńskiego poety Uroša Zupana.

- Wypełnione sale, spotkania przerywane oklaskami zafascynowanych słuchaczy i niekończące się dyskusje po spotkaniach, to wszystko pokazuje, że Festiwal Miłosza ma swoje stałe miejsce w sercach wielbicieli poezji i literatury, co daje nam energię do działania w kolejnych latach - podkreśla dyrektor KBF, Izabela Helbin.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski