Zaczęło się jednak po myśli gości, którzy objęli prowadzenie. Arbiter dopatrzył się w polu karnym faulu na Mariuszu Łyduchu, a "11" wykorzystał Sławomir Zubel. Poroniec wyrównał tuż przed przerwą. Po rzucie rożnym piłka trafiła na 16. metr do Macieja Gogoli, który strzelił nie do obrony.
Po przerwie gospodarze dominowali na boisku i strzelali kolejne gole. Po rzucie rożnym głową do bramki trafił Mateusz Chrobak. Maciej Lichacz dobił strzał Józefa Zasadniego, po którym piłka trafiła w słupek. Z kolei koronkową akcję Porońca sfinalizował Rafał Gadzina. Wynik meczu ustalił w końcówce Dawid Bartos, który wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Mateuszu Antole.
Zdaniem trenerów
Szymon Burliga, Poroniec:
- Konsekwentne realizowanie tego, co sobie założyliśmy, przyniosło efekt w drugiej połowie, kiedy już w pełni kontrolowaliśmy to, co działo się na boisku. Ta wygrana była nam bardzo potrzebna.
Marcin Manelski, Bocheński:
- Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu. Szkoda tej bramki straconej w końcówce meczu. W drugiej połowie mój młody zespół troszkę nie podołał twardym warunkom, jakie postawili nam gospodarze.
(MZ)
Poroniec Poronin 5 (1)
Hal-Mont BKS Bochnia 1 (1)
Bramki: 0:1 Zubel 24 k., 1:1 Gogola 44, 2:1 Chrobak 56, 3:1 Lichacz 61, 4:1 Gadzina 79, 5:1 Bartos 89 karny.
Poroniec: Gawron - Nowobilski, Bartos, Piszczek, Kępa - Zasadni (88 Antoł), Gogola, Chrobak, Waksmundzki (85 Stasik) - Lichacz (79 GrelaI), Gadzina (77 Folwarski).
Hal-Mont BKS: Czapla - Wasyl, KretI, Mazur, LewickiI - Furtak (77 Majka), Kasprzyk, Siwek (70 Dobranowski), Łyduch (82 Styrna) - Szkotak, Zubel I.
Sędziował: Przemysław Greń (Oświęcim). Widzów: 300.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?