Studenci z Koła Naukowego AGH Space Systems po raz kolejny zakwalifikowali się do finału konkursu CanSat Competition, współorganizowanego przez NASA. Dwa lata temu go wygrali, pokonując 59 zespołów z całego świata, a w ub. roku zajęli piąte miejsce. Znowu mają szanse na sukces, bo w eliminacjach uzyskali 96 proc. możliwych do zdobycia punktów.
Finał CanSat Competition odbędzie się w czerwcu w Stanach Zjednoczonych. Studenci z AGH zaliczani są do faworytów. Ich zadaniem będzie zaprojektowanie, zbudowanie i przeprowadzenie pełnej misji lądownika planetarnego, mającego symulować misję badawczą atmosfery Wenus.
Jest tylko jeden, ale za to spory problem. Na wyjazd do USA potrzeba co najmniej 22 tys. zł. Studenci organizują więc zbiórkę poprzez platformę PolakPotrafi.pl.
- Do tej pory mamy około 5,5 tysiąca złotych - mówi Katarzyna Zarzycka z Koła Naukowego AGH Space Systems. I dodaje, że 22 tys. zł to minimum, które pozwoli wyjechać do Stanów czteroosobowej ekipie. Każde dodatkowe 5 tys. zł to szansa na wyjazd kolejnego członka zespołu projektującego lądownik.
Studenci nie mogą jednak czekać, aż uzbiera się potrzebna kwota. Gotowi są sfinansować wyjazd z własnych pieniędzy, a nawet się zapożyczyć. - Jak się już zakwalifikowaliśmy, to na tak prestiżowy konkurs nie możemy nie pojechać. To tak jakby zakwalifikować się na igrzyska olimpijskie i nie pojechać na nie, bo zabrakło pieniędzy na bilet - tłumaczy Karol Horosin ze Space Systems. Wierzy, że przez kłopoty finansowe uda się przebrnąć, bo w poprzednich latach studenci też sami musieli zapewnić sobie sfinansowanie wyjazdu.
Wiara w powodzenie misji do USA (jeszcze nie na Wenus) już przynosi owoce. „Dziennik Polski” skontaktował się wczoraj z Krakowskim Parkiem Technologicznym i przedstawił sytuację studentów. Po naszej prośbie władze KPT zadeklarowały wsparcie wyjazdu na konkurs NASA.
AGH na działalność koła Space Systems przekazała w tym roku ponad 14 tys. zł. - Każde koło otrzymuje częściowe wsparcie, ale musi też szukać finansowania zewnętrznego i sponsorów. To dobra szkoła życia i studenci naprawdę świetnie sobie radzą - podkreśla Anna Żmuda-Muszyńska, rzeczniczka uczelni. Studenci akceptują te warunki. Koła naukowe mają osoby odpowiedzialne za marketing i pozyskiwanie sponsorów.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Eksperyment w AGH pomoże młodym mamom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
