Pokażą, jak można wydrukować ceramikę w 3D

– Siódmego września rozpocznie się konferencja „Polska Ceramika 2014”. Co będzie głównym tematem spotkania?

– Konferencja ma być swego rodzaju forum dyskusji oraz współpracy z naszymi partnerami z ośrodków naukowych i przemysłowych.

Wśród nich także z przedstawicielami dużych firm zajmujących się produkcją ceramiczną, takich jak m.in. Paradyż, Opoczno, Tubą­dzin, Koło. Pojawią się także producenci surowców, m.in. szkliwa i maszyn oraz materiałów ogniotrwałych. Konferencja potrwa do 10 września na Akademii Górniczo-Hutniczej.

– Jakie są nowe trendy w ceramice?

– Należy do nich m.in. drukowanie przestrzenne materiałów ceramicznych w 3D. Pierwszy dzień konferencji łączymy zawsze z warsztatami. W tym roku w ramach konferencji odbędą się międzynarodowe warsztaty z drukowania w 3D.

– Jak wykonać taki wydruk?

– Korzystamy z drukarki laserowej. Sypiemy do niej specjalny proszek, który spajamy za pomocą lasera i programu komputerowego. Wydruki 3D są stosowane nie tylko w ceramice. Ta technologia ma również zastosowanie m.in. w medycynie.

– Jak generalnie ocenia Pan polski przemysł ceramiczny?

– Jesteśmy jednym z trzech najlepszych krajów w Europie pod względem produkcji płytek. O sukcesach polskich producentów świadczą przede wszystkim wysokiej jakości wyroby. Wystarczy przejść się do sklepu, wybrać najlepsze płytki i zobaczyć, kto je wyprodukował.

– A z którymi krajami konkurujemy pod tym względem?

– Na pewno z Włochami oraz z Francją. Polska jest krajem, który ma bardzo duże możliwości eksportowe, nie tylko na zachód, również na wschód. Dobrym rynkiem zbytu była dotychczas Rosja.

– O czym uczą się studenci ceramiki na AGH?

– Poznają technologie, dowiadują się, jak produkujemy poszczególne materiały. Korzystają z wiedzy chemicznej, fizyki maszyn, automatyki procesów itd. Wydział ma kilka kierunków. Studenci technologii chemicznej uczą się produkować ceramikę. Na inżynierii materiałowej wykładowcy kładą nacisk na sposób przygotowania materiałów i ich charakterystykę. Mamy także oddzielny kierunek – ceramika, gdzie uczymy studentów głównie projektowania.

– Co projektują?

– M.in. porcelanę, umywalki. Uczą się, jak dobierać kształt produktów, kolory, szkliwo.

– Czy takie kierunki studiów cieszą się popularnością?

– Nigdy nie mieliśmy problemów z naborem. W tym roku przyjęliśmy 300 nowych studentów. Ze statystyk wynika, że ok. 3 osób starało się o jedno miejsce na studiach na naszym wydziale. Jak na takie trudne, techniczne i chemiczne przedmioty, zainteresowanie jest naprawdę duże.