Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polacy walczą o igrzyska

Artur Bogacki
Pochodzący z Podhala bracia Brzezińscy w poprzednich MŚ uplasowali się na czwartej pozycji w C-2
Pochodzący z Podhala bracia Brzezińscy w poprzednich MŚ uplasowali się na czwartej pozycji w C-2 Fot. Artur Bogacki
Kajakarstwo górskie. Dzisiaj początek eliminacji w mistrzostwach świata w slalomie

Na torze w Lee White Water Centre pod Londynem kajakarze walczyć będą w slalomie nie tylko o medale, ale również o kwalifikację olimpijską na przyszłoroczne igrzyska w Rio de Janeiro. Z każdego kraju przepustkę (poza C-1 kobiet, która nie jest konkurencją olimpijską) wywalczy tylko jedna osada. Teoretycznie więc nawet miejsce w drugiej czy nawet trzeciej dziesiątce (półfinał) – przy sprzyjających okolicznościach – pozwoli osiągnąć cel. W K-1 mężczyzn i kobiet rywalizacja toczy się o 15 miejsc, w C-1 – o 10, a C-2 - tylko o 8. Drugi etap kwalifikacji odbędzie się w przyszłym sezonie.

Nasi kadrowicze w Anglii trenują już od ponad tygodnia, zresztą w tym roku wybierali się tam kilkakrotnie. – Znamy ten tor – mówi trener-koordynator kadry Jarosław Miczek. – Jest bardzo trudny, woda szybko płynie, margines błędu jest tu niewielki.

W polskiej reprezentacji nie brakuje zawodników, którzy byli już w czołówce dużych imprez i stać ich na walkę o medal. Brąz i srebro w K-1 ma w dorobku szczawniczanin Mateusz Polaczyk (Zawisza Bydgoszcz), który jednak w poprzednim czempionacie uplasował się za podium (był 7.). Sądeczanin Dariusz Popiela (Spójnia Warszawa) stawał na podium Pucharów Świata, a młodzieżowiec Maciej Okręglak (Start Nowy Sącz) ma najlepszy sezon w karierze, przebojem wdarł się do seniorskiej kadry.

Ze startem Polaków w C-2 też wiązane są duże nadzieje. Marcin Pochwała i Piotr Szczepański (KKK Kraków) to dwukrotni wicemistrzowie Europy, Filip i Andrzej Brzezińscy (AZS AWF Kraków) w poprzednich MŚ byli najlepsi w polskiej ekipie – 4. miejsce, a ich klubowi koledzy Michał Wiercioch i Grzegorz Majerczak w tym roku zdobyli złote medale ME i MŚ w kategorii młodzieżowej (do 23 lat).

– Mamy medalowe szanse. Mateusz Polaczyk co roku potwierdza na dużych imprezach, że potrafi się do nich dobrze przygotować, wysokie aspiracje ma też Popiela. Dwójki są mocne. Jeśli tylko uda się awansować do __finału, to tam wszystko będzie możliwe – mówi Miczek.

Wśród kobiet numerem jeden jest Natalia Pacierpnik (KKK Kraków), która na igrzyskach trzy lata temu na tym torze zajęła w K-1 7. miejsce. Później miała przerwę na urlop macierzyński oraz problemy z kontuzją i w tym roku nie błyszczała. Bardziej po naukę jadą: mistrzyni Europy juniorek w K-1 Klaudia Zwolińska (Start) oraz startująca w C-1 inna młoda zawodniczka Justyna Janczy (Spływ Sromowce Wyżne).

Najwięcej obaw można mieć o męskie C-1, bo żaden z naszych zawodników w tym sezonie nie pokazał na międzynarodowej arenie niczego wielkiego. W Anglii zaprezentują się: Grzegorz Hedwig i Kacper Gondek (obaj Start Nowy Sącz) oraz Igor Sztuba (AZS AWF Kraków).

Przepustkę olimpijską uzyskuje się nie imiennie, ale dla kraju. Jak mówi Miczek, na początku przyszłego sezonu trzeba będzie potwierdzić, że jest się najlepszym w Polsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski