Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Połączyła ich pasja do rowerów. Teraz zarażają nią innych

Paulina Szymczewska
Wyprawy rowerowe to wielka pasja studentów z „MTB Kraków” (od lewej: Adrian, Mateusz i Paulina)
Wyprawy rowerowe to wielka pasja studentów z „MTB Kraków” (od lewej: Adrian, Mateusz i Paulina) fot. archiwum grupy MTB Kraków
Wyprawa. Mateusz, Adrian, Paulina i Grzegorz – na co dzień studenci Politechniki Krakowskiej – pokonują na swych jednośladach tysiące kilometrów. Nie tylko dobrze się przy tym bawią, ale przede wszystkim promują Polskę i Kraków oraz zachęcają młodych ludzi do aktywności

2015 – tyle kilometrów liczy trasa, którą grupa młodych ludzi z „MTB Kraków” pokona na rowerach. Swą wyprawę nazwali „North Trip”, bo wiedzie ona wzdłuż wybrzeża Bałtyku. Nie jest to jednak tylko sposób na miłe spędzenie wakacji, lecz akcja społeczna, połączona z promowaniem Krakowa i Polski.

Mateusz Kruk, Adrian Kozień, Paulina Grzybek i Grzegorz Trela to grupa przyjaciół, którzy znają się od dziecka, a obecnie studiują na Politechnice Krakowskiej. Połączyła ich pasja do rowerów. _– Już w czasach liceum jeździliśmy razem do szkoły na __jednośladach _– wspomina Adrian.

_– Zwykle spotykaliśmy się na krótkich wyjazdach. Sprzęt, który wówczas mieliśmy – rowery „komunijne” – nie nadawał się do dłuższej jazdy _– opowiada Mateusz, założyciel i lider grupy „MTB Kraków”.

Młodzi rowerzyści zaczęli podnosić sobie poprzeczkę coraz wyżej. Ich pierwszym dokonaniem było przejechanie w ciągu jednego dnia 50 km. Potem „stuknęła” setka, a w zeszłym roku – już 200 km. Wtedy na dobre rozpoczęła się ich przygoda z kolarstwem.

Pierwszy wspólny wyjazd zorganizowali trzy lata temu. Wyruszyli w trasę z Częstochowy do Krakowa, liczącą 180 km. Przecenili jednak swe możliwości. Mieli zbyt słabą kondycję. Przejechali 120 km, po czym zatrzymali się na nocleg. – Ta przygoda sprawiła, że bardziej zainteresowaliśmy się podróżami rowerowymi. Rozpoczęliśmy częstsze treningi, kupiliśmy nowy sprzęt i już rok później tę trasę przejechaliśmy w całości jednego dnia – wspomina Mateusz.

Przygód nigdy dość
Potem nadszedł rok 2013 i wyprawa rowerowa z Sandomierza do Wilna, na którą wyruszyli Mateusz i Adrian. Przejechali 860 km w dziesięć dni. _– To było nie lada wyzwanie! Podróżowaliśmy z 70-osobową grupą kolarską. Oni jechali na profesjonalnych rowerach kolarskich, a my na „góralach”, więc lekko nie było _– przyznaje Mateusz.

Przygód nigdy dość, więc chłopcy myśleli już o kolejnych wyzwaniach. Grzegorz z Mateuszem postanowili przejechać liczącą 980 km trasę z Krakowa do Senj w Chorwacji. Była to pierwsza podróż już pod szyldem „MTB Kraków”. Wyruszyli 1 lipca 2014 r. – Pierwszego dnia dotarliśmy nad Jezioro Orawskie. Cały dzień jazdy z sakwami i podjazd pod Babią Gorę dał się nam mocno we znaki. Dzień drugi też był wyzwaniem. Kolana ciągle bolały, padało od rana do wieczora. Musieliśmy zjechać z drogi i noc spędziliśmy u pastora w domu młodzieżowym – opowiada Grzesiek. Kolejne dni były za to bardzo gorące. Na Węgrzech temperatura sięgała 40 stopni, więc droga nad Balaton trwała prawie 10 godzin! Wreszcie po tygodniu udało im się dotrzeć do celu.

Z tej wyprawy chłopcy przywieźli mnóstwo miłych wspomnień. Jedną z najlepszych przygód było spotkanie z Chorwatami nad jeziorem. – Nie mieliśmy już nic do picia, a do __celu pozostało jeszcze 20 km. Gdy Chorwaci zobaczyli nasze flagi, to nie dość, że nas ugościli, ale jeszcze zostawili nam jeden ze swoich medali _– opowiada z uśmiechem Mateusz. – Miło było nam też, gdy na trasie pozdrawiali nas Węgrzy. O dziwo, większość z _nich umiała powiedzieć „Polak, Węgier dwa bratanki”.

Wszędzie z polską flagą
Napotkani Chorwaci i Węgrzy już z daleka widzieli, że mają do czynienia z Polakami. – Zawsze, przejeżdżając przez obce kraje, mamy do sakw przyczepione polskie flagi. A na koszulkach widnieje logo naszej grupy z wieżami kościoła Mariackiego. W ten sposób promujemy Polskę i Kraków, gdzie tylko się da – wyjaśnia Mateusz. – Podczas wypraw spotykamy się z ludźmi i rozdajemy drobne upominki z Polski. Robimy to wszystko, bo jesteśmy dumni z kraju, w którym żyjemy i z __naszego wspaniałego miasta. Chcemy też pokazywać aktywność Polaków poza granicami.

Także i podczas tegorocznej wyprawy w ekwipunku rowerzystów nie zabrakło polskich flag. Zobaczą je mieszkańcy Niemiec, Danii i Szwecji. Trasa „North Trip” liczy bowiem aż 2015 km i wiedzie z Sandomierza przez Piotrków Trybunalski, Kalisz, Poznań, Cedynię, Lubekę, Kilonię, Kopenhagę i Trelleborg, skąd rowerzyści promem popłyną do Świnoujścia, a następnie wybrzeżem przejadą do Gdańska. – Chcemy zobaczyć latarnie polskiego wybrzeża, przypływy morza, mosty przez Bałtyk w __Danii – wymienia Adrian.

W swą najdłuższą jak dotąd trasę młodzi ludzie wyruszyli tydzień temu. Teraz jadą w składzie: Paulina, Mateusz i Adrian, a jutro Paulinę zastąpi Grzegorz. Chłopaki osiągną cel 7 sierpnia.

Bo trzeba żyć aktywnie
Tym razem nie jest to jednak zwykła podróż, lecz akcja społeczna. _– Od kwietnia zbieraliśmy materiały, stworzyliśmy film promujący wyprawę, założyliśmy profil w serwisie PolakPotrafi.pl, gdzie ludzie pomogli nam sfinansować podróż _– wymienia Mateusz. Wszystko po to, by jeszcze bardziej spopularyzować akcję, zachęcając przy tym młodych ludzi do aktywności. Jak mówi Mateusz, dziś młodzież często traci poczucie zdrowej i dobrej rozrywki, zamienia świat realny na wirtualny.

– Chcemy pokazywać, że można żyć inaczej, rozwijać swój charakter, siłę i __wytrwałość, uprawiając sport – _podkreśla Mateusz. – Gdy jeździmy po Polsce, często podchodzą do nas młodzi ludzie i pytają o wyprawę. Zawsze wtedy zostawiamy kontakt do nas, a potem utrzymujemy korespondencję, zachęcając ich do _aktywności – dodaje.

Wyczyny grupy „MTB Kraków” można śledzić na jej facebookowym profilu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski