Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policyjna taksówka

ziob
Wielu pijanych użytkowników dróg - chodzi głównie o rowerzystów - regularnie korzysta z policyjnej "taksówki". W policyjnej praktyce leży, iż niektóre nietrzeźwe osoby odwożone są, bez ponoszenia kosztów, pod wskazany adres.

TARNÓW. Pijanych odwożą do domów...

   Tarnowska "drogówka" odtransportowuje przede wszystkim nietrzeźwych rowerzystów. Oczywiście wraz z rowerem, jeśli akurat funkcjonariusze dysponują wielkogabarytowym radiowozem.**Pijani rowerzyści to plaga tarnowskich (i nie tylko) dróg. W minionym roku policja drogowa w mieście i powiecie zatrzymała 748 nietrzeźwych użytkowników pojazdów, ale aż 485 z nich stanowili rowerzyści. Wielu - po załatwieniu przez funkcjonariuszy wszystkich formalności związanych z zatrzymaniem pijanego kierowcy - zostało odwiezionych radiowozem do domu. Jak wielu, nie wiadomo, gdyż policja nie prowadzi takich statystyk. Wszyscy, którzy skorzystali z policyjnej "taksówki", odbyli podróż za darmo, na koszt skarbu państwa.
   - _Dla nas najważniejsze jest to, by z drogi został wyeliminowany pijany kierujący, który zawsze stanowi duże zagrożenie dla siebie i innych - _tłumaczy kom. Jacek Mnich, naczelnik Sekcji Ruchu Drogowego KM Policji w Tarnowie. - Trudno wszystkich odwozić do izby wytrzeźwień, za którą większość zatrzymanych i tak nie zapłaci. Poza tym jazda do izby wytrzeźwień również kosztuje...
   Rzeczywiście, niekiedy okazuje się, iż bliżej jest do domu zatrzymanego niż do położonej na peryferiach miasta izby wytrzeźwień.
   Podobnie postępują funkcjonariusze z innych wydziałów. Do domów odwozi się tych, którzy nie zachowują się agresywnie, nie przysparzają dodatkowych kłopotów podczas ich spisywania i którzy - oczywiście - pamiętają adres swojego domu.
   Nietrzeźwych odtransportowuje się do domów zwłaszcza w tych gminach, które nie mają podpisanej stałej umowy z Urzędem Miasta w Tarnowie w sprawie możliwości korzystania przez mieszkańców danej gminy z usług izby wytrzeźwień. Wtedy pozostaje wybór: albo delikwenta odwieźć pod wskazany przez niego adres, albo zatrzymać w areszcie w komisariacie. O ile nie zachodzą szczególne okoliczności, najczęściej wybiera się pierwsze rozwiązanie. Zatrzymanie osoby nietrzeźwej w policyjnym areszcie wiąże się z wieloma kłopotami (m. in. natury medycznej) i dodatkową odpowiedzialnością, której policja stara się unikać.
    (ziob)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski