Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polityczna krótka ławka

Redakcja
Po co 23 letnia mieszkanka wsi Kąpiołki (gmina Wolbrom) kandydowała do rady miejskiej Wolbromia, skoro nie głosowała sama na siebie? Jako jedyna z 942 kandydatów do rad gmin i rady powiatu olkuskiego nie dostała ani jednego głosu.

WYBORY

Jak się okazuje, kształt ordynacji wyborczej w gminach powyżej 20 tys. mieszkańców, gdzie podział mandatów jest zależny od ilości głosów oddanych na daną listę sprawia, że komitety wyborcze niektórych ugrupowań zapisywały na listy osoby „z łapanki”. Według obecnie obowiązujących przepisów z danej listy można zgłosić dwukrotność liczby mandatów przypadających na dany okręg. Po krótkiej analizie ilości kandydatów z poszczególnych ugrupować widać, że szczególnie mniejsze komitety miały problem, aby uzbierać tylu chętnych do kandydowania. I to takich kandydatów, którzy mają poparcie lokalnej społeczności. W nomenklaturze komentatorów sportowych nazywa się to „krótką ławką”.

W efekcie na 41 kandydatów do wolbromskiej rady miejskiej zgłoszonych przez lokalny komitet Samorząd 2007-13, aż 14 osób miało jednocyfrowy wynik wyborczy, czyli zebrało poniżej 10 głosów (a wspomniana na wstępie młoda kandydatka z Kąpiołek, ani jednego).

Podobny problem z zebraniem odpowiedniej liczby „mocnych” kandydatów miały też inne ugrupowania. Na 36 kandydatów z list PiS do wolbromskiej rady miejskiej, pięciu miało jednocyfrowy wynik wyborczy (najmniej 2 głosy), spośród 33 kandydatów PO, czterech zebrało mniej, niż 10 głosów (najmniej 2 głosy). Tak samo, jak czterech spośród 39 kandydatów Wspólnoty Samorządowej Przymierze. Najsilniejszą listę wystawił rządzący PSL. Spośród 42 kandydatów tego ugrupowania, tylko jeden miał jednocyfrowe poparcie i dostał 5 głosów. W Wolbromiu swoich kandydatów do rady wystawiło, aż dziewięć komitetów wyborczych. Aż czterem komitetom nie udało się wprowadzić do rady żadnego przedstawiciela. Komitety SLD oraz „Nasz Wolbrom” uzyskały w skali gminy po 3 proc. głosów i nie przekroczyły 5 proc. progu. Podobnie, jak Obywatelski Ruch Odnowy (4,3 proc.). Komitet „Ruch Obywatelski dla gminy Wolbrom” zyskał poparcie 5,7 proc. wyborców, ale nie wystarczyło to, aby uzyskać, choć jeden mandat, (choć jednemu z kandydatów udało się zebrać 127 głosów, czyli dwukrotnie więcej, niż kandydatowi PO, któremu udało się wejść do rady).

Nieco inaczej wyglądała sytuacja w Olkuszu. Najsłabszą listę miał Samorząd 2007-13, gdyż na 42 kandydatów, aż 11 zebrało pojedyncze głosy (poniżej 10). Spośród 43 kandydatów Wspólnoty Samorządowej Przymierze tylko jeden miał jednocyfrowy wynik (7 głosów). Podobnie, na 46 kandydatów PiS jeden uzyskał 8 głosów, tak samo jak w przypadku SLD. Najsilniejszą listę miała Platforma Obywatelska. Na 44 kandydatów PO, kandydat z najmniejszym poparciem zebrał 18 głosów, a kolejny 27.

Pytanie, czy w mniejszych ośrodkach warto stosować ordynację proporcjonalną? Spora część mieszkańców wsi uważa, że nie jest sprawiedliwe, że do rady nie wchodzi np. sołtys Zarzecza, który zebrał 140 głosów, a wchodzi kandydat PO z Wolbromia, na którego głosowały 62 osoby.
Także nadmierny rozrost list, a co za tym idzie kandydatów (w Wolbromiu było 13 kandydatów na jedno miejsce w radzie), a w efekcie wzrost kosztów kampanii każe zastanowić się nad celowością zmian przepisów.

- Moim zdaniem w miastach wielkości Olkusza okręgi jednomandatowe byłyby rozwiązaniem korzystnym. Tym bardziej, że dzisiaj każdy komitet zgłasza dwukrotnie większą liczbę kandydatów, niż jest mandatów w okręgu, bo to wymusza ordynacja. Oznacza to, że nawet gdyby dany komitet zdobył wszystkie mandaty w okręgu i tak połowa jego kandydatów musiałaby odpaść. – mówił w wywiadzie dla jednego z lokalnych tygodników burmistrz Olkusza Dariusz Rzepka.

Nieco inaczej widzi rozwiązanie tego problemu jego kontrkandydat na stanowisko burmistrza Olkusza, czyli poseł Jacek Osuch (PiS). - _Wybory do Rady Miejskiej powinny odbywać się przy innym podziale w okręgach, niż ma to miejsce w Olkuszu. Tu nie potrzeba jednak zmiany ordynacji, ale przygotowania uchwały Rady Miejskiej na nowo konstruującej wspomniane obwody. Obecnie w okręgu nr 3 głosują mieszkańcy z osiedla Pakuski, os. Słowików, ulic: Korczaka, Miłej, Polnej.
Tymczasem każde osiedle, każde sołectwo czy rejon Olkusza ma inny problem. Ponadto tak duży – a sztucznie wykreowany - okręg wyborczy, powoduje, że mieszkańcy często nie znają swoich radnych. A radny powinien być osobą, która zna problemy mieszkańców i stara się je rozwiązywać._ – mówił poseł Jacek Osuch w wywiadzie dla tego samego lokalnego tygodnika.

Przypomnijmy, że obecnie miasto i gmina Olkusz podzielone jest na cztery okręgi wyborcze, trzy miejskie i jeden „wiejski”. Wspomniany przez posła Osucha okręg nr 3 obejmuje między innymi osiedla Pakuska i Słowiki, pomiędzy którymi nie ma zbyt wielu kontaktów. A mają wybrać, aż 7 radnych. Z kolei w okręgu nr 4, który gromadzi 10 tys. 564 wyborców z wszystkich podolkuskich wsi wybiera się sześciu radnych.

A może dałoby się zmienić przepisy w ten sposób, aby w przypadku miast i gmin, takich jak Olkusz, czy Wolbrom na terenach wiejskich stosować jednak system większościowy i jednomandatowe okręgi, a w miastach tak, jak do tej pory proporcjonalny. Inny pomysł to podniesienie granicy, od której stosuje się ordynację większościową z obecnych 20 tys. mieszkańców do 50 tys. mieszkańców. – Moim zdaniem warto zastanowić się nad jeszcze jedną zmianą, czyli zmniejszeniem limitu zgłaszania radnych na listy, tak, aby ilość kandydatów była równa ilości mandatów, a nie była jej dwukrotnością. To rozwiązałoby problem kandydatów „z łapanki”. – uważa olkuski radny Łukasz Kmita (PiS).

(SYP)

 

Czy obecna ordynacja wyborcza się sprawdza, czy wymaga zmian? A jeśli tak, to jakich?

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski