MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polska matura

Paweł Kowal
Paweł Kukiz tworzy na cześć Majdanu, powstaje Komitet Wspierania Ukrainy, ludzie zbierają pieniądze dla poszkodowanych na Ukrainie. Budzą się polskie emocje i pamięć, że nam także ktoś pomagał, gdy wojsko wyszło na ulice 13 grudnia 1981 roku: pamiętamy smak solonego masła i niemieckiego mleka w proszku, które ktoś na zachodzie zapakował na tira.

Znajomy (uczy się w Moskwie) wysyła przed świętami na Majdan furgonetkę kiełbasy. Znajomi w Moskwie pytają: „i kto za to zapłacił?”. To my płacimy za tamto masło i mleko w proszku i ciasteczka z masłem orzechowym (dotarły przeterminowane), którymi przez dwa tygodnie żywiliśmy się na oazie.

Czas na nasze łzy. Pamiętamy łzy Francuzów i Niemców nad polskim losem i niedowierzanie, że tak po prostu w środku Europy, że bez oglądania się na „cywilizowany” świat, prośby dyplomatów i polskiego papieża. Możemy przećwiczyć tamte odczucia i niedowierzanie. Historia zaprasza Polaków na maturę. Pierwszy przedmiot to współczucie i pomoc. Kokardy niebiesko-żółte, kir na flagach narodowych, zbiórka koców i pieniędzy. Co kilka minut SMS z raportem z placu boju. Przyjaciel, były minister w ukraińskim rządzie: „14 zabitych”.

Drugi egzamin na polskiej maturze. Zaskoczyły nas wydarzenia na Ukrainie. Przywykliśmy do świętego spokoju. 25 lat od Okrągłego Stołu, 10 lat w Unii i 15 w NATO. W lecie 2008 roku wydawało się, że wojna rosyjsko-gruzińska jest gdzieś daleko. W końcu Kaukaz Południowy niektórzy zaliczają nawet do Azji. Słychać było „co nas to obchodzi?”. Minęło pięć i pół roku. Dzisiaj także ktoś się pociesza, że Kijów także nie jest zbyt blisko. A Lwów? Także na końcu świata?

To już nie chodzi o romantyczne „za Waszą wolność i naszą” ani „Kijów–Warszawa wspólna sprawa”. Kilkadziesiąt osób właśnie zginęło od strzałów na ulicach ukraińskich miast, we Lwowie wojsko oddało demonstrantom zawartość arsenału. Kreml udaje, że nie widzi i nie słyszy, co się dzieje. Czas narysować mapę Europy na nowo, zmieniła nam się na niekorzyść i to bardzo. Czas się obudzić.

I egzamin najważniejszy w związku z tym: czy jesteśmy w stanie sformułować swoje cele. Debata w Sejmie 19 lutego. Jarosław Kaczyński bije brawo Donaldowi Tuskowi. Po wystąpieniu byłego premiera Tusk przyłącza się do braw. Telewizje pokazują ten moment. Tymczasem jednak trójka na maturze, plan minimum, ludziska się ucieszyły, bo tak tęsknili do normalności. Żeby dostać czwórkę, trzeba się spotkać nie tylko dla kamery, trzeba porozmawiać i zrobić wspólny plan: tu się nie atakujemy, tam współpracujemy, w innej sprawie dzielimy się zadaniami. Na piątkę na tej maturze trzeba jednak zrobić znacznie więcej: trzeba polski plan przeprowadzić w UE, trzeba zatrzymać zabijanie ludzie na Ukrainie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski