Stanisław Michalkiewicz: ZIMNY PRYSZNIC
Z punktu widzenia niemieckiego było to ważne, ponieważ fundamentem niemieckiej polityki w Europie jest strategiczne partnerstwo z Rosją, którego kamieniem węgielnym jest wzajemne poszanowanie "terytorium kanonicznego", więc w tym rejonie Niemcy nie życzą sobie żadnych niespodzianek. Pozwalając tedy premieru Tusku na Partnerstwo Wschodnie, a więc iluzję uczestnictwa w polityce europejskiej, obydwaj strategiczni partnerzy rozwiali mu jednocześnie wszelkie złudzenia mocarstwowe. Najlepszą tego ilustracją były przymilne miny ministra Sikorskiego podczas jego moskiewskiej wizyty u ministra Ławrowa. W ramach Partnerstwa Wschodniego Polska ma realizować wobec Ukrainy politykę niemiecką. I realizuje - a wymownym tego dowodem była nieobecność przedstawiciela Ministerstwa Spraw Zagranicznych, a także szefa Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, Andrzeja Przewoźnika na konferencji "Państwo a pamięć ofiar. Nieupamiętnione ofiary zbrodni wołyńsko-małopolskiej", zorganizowanej przez rzecznika praw obywatelskich. Powodem tej absencji był protest ambasady Ukrainy, której nie podobał się udział w konferencji księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, autora książki poświęconej temu ludobójstwu. W ten sposób rząd polski realizuje niemiecką i ukraińską polityką historyczną, której celem jest zatarcie pamięci o niemieckich i ukraińskich zbrodniach wojennych. Nic więc dziwnego, że w tej sytuacji niemiecki tygodnik "Der Spiegel" zaczyna otwarcie obwiniać Polskę za wymordowanie Żydów. Teraz już można.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?