Pomógł informator

BIAŁA WYŻNA. Nowe okoliczności śledztwa w sprawie zagubienia broni przez byłego policjanta

   Szczegóły okoliczności odnalezienia broni trzymane są w ścisłej tajemnicy. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że akcja poszukiwawcza w Białej Wyżnej zakończyła się sukcesem dzięki sprawności ekip policyjnych oraz - co także ustaliliśmy - przy pomocy miejscowego informatora. Wynika z tego, że policjant nie wcześniej miał broni. Nie wiadomo jednak, czy ją zgubił, ukrył, komuś dał, czy mu ją ukradziono. Sam sprawca całego zamieszania, obecnie już były policjant, odmówił nam także jakiejkolwiek informacji.
   - Śledztwo trwa. Przesłuchujemy w tej dość tajemniczej sprawie świadków - powiedział nam wczoraj prokurator rejonowy w Gorlicach Tadeusz Cebo. - Zarządziłem także ekspertyzę balistyczną, by ustalić, czy w okresie, w którym pistolet nie był w posiadaniu policjanta, nie został przez ktoś użyty.
   Prokurator zastrzegł, że to działanie rutynowe. Nie ma bowiem żadnych sygnałów, bo w tym okresie w regionie ktokolwiek w działaniach przestępczych posłużył się bronią. (WCH)

Prokuratura Rejonowa w Gorlicach podtrzymuje wobec Marka D., byłego policjanta z Krynicy, zarzut utraty broni. Trwa śledztwo, przesłuchiwani są kolejni świadkowie. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w odzyskaniu broni pomógł informator.