MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pomysł nie tylko na wakacje

Redakcja
Chcesz zdobyć nowy zawód? Zapisz się na kurs pilotów wycieczek. Branża turystyczna rozwija się coraz dynamiczniej, jednak by zdobyć pracę, potrzebne są nie tylko uprawienia, ale również odpowiednia osobowość.

Weekendowe kursy pilotów wycieczek

Kursy dla przyszłych pilotów i rezydentów organizują firmy turystyczne oraz biura podróży. Kursanci poznają tajniki przemysłu turystycznego, uczą się przepisów i obsługi ruchu turystycznego. Poznają również zagadnienia związane z historią sztuki czy geografią turystyczną, zgłębiają elementy psychologii i ekonomii, biorą udział w warsztatach z emisji głosu, uczą się udzielania pierwszej pomocy medycznej.

O tym, czy mamy predyspozycje do pilotowania wycieczek, najlepiej można się przekonać podczas praktycznej części kursu – na wyjazdach krajowych i zagranicznych.

Pozytywne ukończenie kursu pozwala przystąpić do egzaminu państwowego, organizowanego przez Urząd Marszałkowski. Należy też zdać dodatkowy egzamin językowy lub przedstawić certyfikat czy dyplom potwierdzający umiejętności językowe.

Kursy są organizowane także dla osób, które chcą poświęcić wakacje na naukę. Program obejmuje zwykle ponad 100 godzin. Dodatkowo organizowany jest wyjazd w ramach części praktycznej. Zajęcia są prowadzone codziennie, ale można też wybrać kursy w trypie weekendowym. Cena kursu waha się zwykle od 300 do 600 zł.

– Przy zapisach na kurs nie sprawdza się predyspozycji kandydata. Każdy ma prawo spróbować swoich sił, a później przystąpić do egzaminu – mówi dr Zygmunt Kruczek z Wydziału Turystyki i Rekreacji AWF w Krakowie, prezes Polskiej Federacji Pilotażu i Przewodnictwa. – Jednak tak naprawdę to rynek i życie weryfikuje później umiejętności pilotów. Poza wiedzą merytoryczną bardzo ważne są też zdolności komunikacyjne i przywódcze. Trzeba też mieć zdolności organizacyjne. Pilotowanie to nie tylko świadczenie usług. To również odpowiedzialność za grupę ludzi.

Jak wyjaśnia dr Kruczek, większość osób kończących kurs traktuje pilotowanie jako zajęcie dodatkowe, możliwość dorobienia sobie do pensji, a przy okazji realizowania swoich pasji. Spora grupa to hobbyści, którzy idą na kurs z zamiłowania. Zgłaszają się też nauczyciele chcący podnieść swoje kwalifikacje w pracy z uczniami.

– Są jednak i tacy kursanci, którzy traktują pilotowanie jako sposób na życie i zarobek. Branża turystyczna cały czas się rozwija, pojawiają się nowe oferty. Zaradny pilot jeszcze przed rozpoczęciem sezonu potrafi sobie znaleźć zatrudnienie – mówi dr Zygmunt Kruczek. - W poszukiwaniach często pomagają stowarzyszenia pilotów. Na ich stronach internetowych prowadzone są banki ogłoszeń, więc warto do nich zaglądać. (KLIM)

R E K L A M A

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski