MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Popis Tomasza Zająca

Piotr Tymczak
III liga. Wiślacy sprawili na święta mocnego dyngusa gościom z Pińczowa. Zaaplikowali im 5 goli, a mogło być ich znacznie więcej.

Wisła II Kraków5(2)
Nida Pińczów0(0)

Bramki: 1:0 T. Zając 19, 2:0 Boguski 36 karny, 3:0 Bartosz 57, 4:0 T. Zając 74, 5:0 T. Zając 75.
Wisła II: Bieszczad - Bartosz, Żemło (65 Kujawa), Czekaj, Szywacz - Gulczyński, Burdenski (46 Lech) - Kamiński, Boguski (46 Kościelniak), Szewczyk (59 Kuczak) - T. Zając.
Nida: Zyguła - CiaciaI , Rechowicz, Szafraniec (66 Kempkiewicz), Motyl - Karasek (61 Gębski), Kosela (58 Łuszcz), Bisikiewicz, Mika, Banaszek - Kołodziejski (72 Rajca).
Sędziował: Marcin Bąk (Kielce). Mecz bez udziału publiczności.

Wiślacka młodzież (wzmocniona zawodnikami z ekstraklasy Michałem Czekajem i Rafałem Boguskim) w każdym elemencie przewyższała przyjezdnych, którzy prezentowali typowo amatorski futbol. Zawodnicy Nidy mieli siły, aby powalczyć tylko na początku meczu. Szansę na zdobycie prowadzenia miał nawet Artur Karasek, ale strzelił obok słupka.

Później z każdą minutą Wisła dominowała coraz bardziej. Gola dającego prowadzenie zdobył szybki Tomasz Zając, który skorzystał z dobrego podania Remigiusza Szywacza. Na 2:0 podwyższył Boguski, który zrehabilitował się za wcześniejsze niewykorzystanie stuprocentowej okazji.

W drugiej połowie wiślacy robili już, co chcieli. Efektowną bramkę na 3:0 uderzeniem z dystansu pod poprzeczkę zdobył Jakub Bartosz. Później 19-letni T. Zając w ciągu dwóch minut zaliczył dwa trafienia. To jego pierwszy hat-trick w III lidze. Wcześniej trzy gole w jednym spotkaniu udało mu się strzelić w meczu Młodej Ekstraklasy.

Zdaniem trenerów
Maciej Musiał, Wisła II:
- Dobrze zakończyliśmy pierwszą część rundy wiosennej. Przeciwnik nie był najwyższych lotów. Mogliśmy poćwiczyć grę w ataku pozycyjnym. Uważam, że dobrze to wyglądało, było dużo akcji. Teraz czekają nas trudniejsi przeciwnicy, ale jestem optymistą. Tomasz Zając wykazał się skutecznością. Jest jednym z najlepiej wyszkolonych chłopaków, jakich mam w kadrze.

Artur Jagodziński, Nida:
- Wisła wygrała w pełni zasłużenie. Gramy co trzy dni, a jesteśmy amatorskim zespołem. Na tle tak ułożonego rywala musieliśmy paść. I tak się stało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski