Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Popularność zapewniona

KAR
Zwycięzca w kategorii samochodów jednonapędowych Marek Temple w Peugeocie 106 FOT. MACIEJ HOŁUJ
Zwycięzca w kategorii samochodów jednonapędowych Marek Temple w Peugeocie 106 FOT. MACIEJ HOŁUJ
SPORT. Po raz drugi na terenie Myślenic zorganizowany został rajdowy kręciołek samochodowy. Sądząc po liczbie uczestników oraz kibiców na imprezę tego typu miasto czekało od dawna.

Zwycięzca w kategorii samochodów jednonapędowych Marek Temple w Peugeocie 106 FOT. MACIEJ HOŁUJ

21 aut wzięło udział w drugim kręciołku zorganizowanym na parkingu niedaleko osieczańskiego mostu. Na liście startowej imprezy znalazły się samochody z napędem na jedną oś (17 aut) oraz pięć pojazdów z napędem na cztery koła. Obok leciwych "maluchów", których doskonałość przypadła na okres lat osiemdziesiątych, na starcie kręciołka pojawiły się także najnowsze konstrukcje, jak Subaru Impreza WRX STi czy Mitsubishi Lancer Evo VI.

- Od dawna czekaliśmy na taką imprezę w Myślenicach - mówił jeden z kibiców stojących obok trasy. - Przecież w naszym mieście nie brakuje rajdowych tradycji. Poza tym w Dobczycach kręciołek rozgrywany jest o Puchar Burmistrza od dwóch lat. Dlaczego nie miałby zatem być także rozgrywany w Myślenicach? Dobrze się stało, że kilku zapaleńców chce coś w tym kierunku zrobić.

Główny zapaleniec to Waldek Kasperek. - Po tym, co zauważyliśmy organizując pierwszy, nieformalny kręciołek, Myślenice mają apetyt na tego typu imprezy - mówi Waldek. - Pierwszy kręciołek przeprowadzony na parkingu przy myślenickich kortach pokazał nam, jak bardzo masowa impreza samochodowa jest potrzebna Myślenicom. Następstwem tego jest dalsza działalność mająca na celu organizację kolejnych tego typu imprez.

Podczas niedzielnego kręciołka obecni byli wszyscy ludzie z branży. Przybyli reprezentanci Myślenickiego Klubu Kartingowego przywożąc na lawecie trzy karty, pojawił się także pilot rajdowy Robert Hundla. - Popieramy tego typu działania ze wszystkich sił; to przecież dyscyplina, która opiera się, podobnie jak karting, na miłości do czterech kółek i zapachu etyliny - mówił założyciel MKK Stanisław Skałka. Ideę imprezy chwalił także Robert Hundla. - Choć pomysł nie nowy, to jednak do tej pory nie zrealizowany w Myślenicach. Wspaniale, że ktoś wreszcie się za to zabrał.

Opinia znanego pilota nie jest odosobniona. Większość obecnych na imprezie wyrażała się o niej bardzo ciepło. - Myślę, że chłopakom nie brakuje zapału - mówił prezes Powiatowego Międzyszkolnego Związku Sportowego Leszek Rawło, którego syn Krzysztof znajduje się w ścisłym gronie organizatorów kręciołka. - Wiem, że kilku z nich chce zapisać się na kurs i zdobyć licencje komisarzy sportowych. Jak tylko będę mógł, tak wesprę inicjatywę organizacji kręciołków na terenie Myślenic.

Dla wielu zawodników nie liczył się uzyskany na zaśnieżonej i oblodzonej trasie wynik, a raczej samo uczestnictwo. Nie oznacza to jednak, że nie było walki. Z dziennikarskiego obowiązku dodajmy, że w kategorii samochodów jednonapędowych zwyciężył Marek Temple w Peugeocie 106, zaś w kategorii samochodów 4WD Jakub Kęsek w Subaru Imprezie. (KAR)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski