Na cmentarz kilkuset uczestników obchodów przeszło po mszy, odprawionej w pro-szowickim kościele parafialnym. Jak co roku w gronie gości byli przedstawiciele górnośląskich miast. To z okolic Żor, Pszczyny i Rybnika pochodziła większość żołnierzy 55. Dywizji Piechoty Armii Kraków, którzy o świcie, 7 września 1939 roku, natknęli się na zmierzające od Słomnik niemieckie kolumny pancerne.
Burmistrz Proszowic Grzegorz Cichy, odwołując się do wspomnień nieżyjącego uczestnika bitwy Aleksandra Bukko, przypomniał, że wycofujący się od kilku dni polscy żołnierze byli wyczerpani. Mimo to zdołali stawić opór Niemcom, choć losy bitwy ze względu na dysproporcję sił były z góry przesądzone.
W wyniku potyczki pod Proszowicami miasto zostało opanowane przez Niemców na ponad pięć lat. W efekcie stoczonych walk spłonęła znaczna część zabudowań. Pochówek polskich żołnierzy przeprowadził ówczesny proboszcz ks. Stanisław Bomba. – Żołnierze Armii Kraków, pod bitwie pod Proszowicami, pomaszerowali dalej, tocząc kolejne potyczki pod Radło-wem, pod Szczucinem – przypomniał poseł Włodzimierz Bernacki.
Uroczystości zakończyły salwy honorowe i Apel Pamięci.
WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 9. Co oznacza słowo "ducka?
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?