Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poseł z Kukiz’15: patrioci pojechali do Warszawy

Aleksander Gąciarz
Uczniowie klas mundurowych otrzymali nominacje od majora Arkadiusza Kani
Uczniowie klas mundurowych otrzymali nominacje od majora Arkadiusza Kani Aleksander Gąciarz
Proszowice. Tegoroczne obchody Święta Niepodległości różniły się od poprzednich. Towarzyszył im seans filmowy, mecz piłki nożnej i degustacja potraw

Zaczęło się jednak standardowo: od zbiórki pocztów sztandarowych i delegacji na miejskim Rynku. W gronie gości po raz pierwszy było dwóch wybranych kilkanaście dni temu „miejscowych” posłów. Obaj toczyli ze sobą zresztą swoisty dialog. - Dzisiejsze święto to okazja do tego, by zadać sobie pewne pytania.

Gdzie są mieszkańcy Proszowic, nasi sąsiedzi? Czy dzisiejsza pogoda, rzeczywiście nie najlepsza, jest przeszkodą, by świętować ten bardzo ważny moment - pytał Włodzimierz Bernacki i przypomniał: - Gdy Pierwsza Kadrowa wyruszała z Krakowa, na terenie Kongresówki została przyjęta bardzo chłodno. Ludzie na trasie przemarszu nie przyjmowali chętnie żołnierzy, którzy szli bić się o wolność. Żołnierze ci pochodzili również stąd, pochodzili z Proszowic. Warto zadać sobie pytanie, czy jesteśmy w stanie wymienić choćby jedno nazwisko, czy zapalimy dzisiaj na ich grobach znicze?

Częściowej odpowiedzi na te pytania udzielił drugi z posłów Norbert Kaczmarczyk. - Młodzi patrioci w Proszowicach są, ale nie tutaj. Około 40 -osobowa grupa wyjechała na Marsz Niepodległości do Warszawy. Oni czują, że Polska jest dla nich najważniejsza, że są potrzebni Polsce. To tacy ludzie, często prowokowani przez władze, bronią polskich wartości i oni w momentach trudnych, będą bronić tej Ojczyzny - przekonywał.

Burmistrz Grzegorz Cichy przypominał, że Proszowice zapłaciły za niepodległość wysoką cenę. W wyniku toczących się w tym rejonie walk pomiędzy żołnierzami CK Austrii a Rosjanami, wiele domów i budynków w mieście zostało zburzonych przez pociski artylerii. Bardzo ucierpiał m. in. kościół parafialny, którego odbudowa trwała przez niemal całe dwudziestolecie międzywojenne.

Po raz pierwszy w ramach obchodów Święta Niepodległości uczniowie klas mundurowych z Zespołu Szkół w Proszowicach otrzymali z rąk majora Arkadiusza Kani nominacje na stopnie starszego kadeta, kadeta kaprala, kaprala sztabowego i starszego kadeta sztabowego. Trzy wyróżniające się uczennice - Aleksandra Sobecka, Klaudia Sobecka i Magdalena Belska - otrzymały poza tym odznaki „Wzorowy kadet”.

- Nominacje odbywają się zgodnie z regulaminem przyjętym przez szkołę. O otrzymaniu stopnia decydują wyniki w nauce i zachowanie. Liczą się również udział w konkursach i promowanie szkoły na zewnątrz. Najwyższy stopień, jaki można otrzymać, to kadet prymus - wyjaśnia nauczyciel Andrzej Żurek.

Druga część obchodów Święta Niepodległości odbywała się już po południu. Zaplanowano degustację potraw, przygotowanych przez gospodynie z Łaganowa, śpiewanie pieśni patriotycznych z młodzieżą z proszowickiego Gimnazjum projekcję filmu „Generał Nil”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski