Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poskramianie Szreniawy

MAGDALENA UCHTO
Samorządowcy podpisali porozumienie dotyczące regulacji Szreniawy FOT. MAGDALENA UCHTO
Samorządowcy podpisali porozumienie dotyczące regulacji Szreniawy FOT. MAGDALENA UCHTO
Ulewne deszcze dały się we znaki mieszkańcom wielu gmin. Zniszczone były budynki mieszkalne, gospodarcze, obiekty użyteczności publicznej, uprawy oraz drogi. Aby takie sytuacje już więcej się nie powtarzały, samorządowcy połączyli siły i podpisali porozumienie. Dzięki temu powstanie koncepcja regulacji rzeki Szreniawy oraz jej dopływów.

Samorządowcy podpisali porozumienie dotyczące regulacji Szreniawy FOT. MAGDALENA UCHTO

CHARSZNICA. Szefowie gmin i powiatów leżących przy biegu rzeki zrobili pierwszy krok do jej regulacji. Ma to zapobiec podtopieniom.

- Usuwanie szkód popowodziowych jest kosztowne zarówno dla samorządów, jak i dla mieszkańców. Dlatego taniej jest zapobiegać ich powstawaniu. Spotykaliśmy się w gminie Proszowice, która leży przy ujściu rzeki Szreniawy i zastanawialiśmy się co zrobić, by ją ujarzmić. Przygotowaliśmy kartę zadań. Monitowaliśmy wojewodę, marszałka, Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych. Odniosło to skutek, bo teraz spotykamy się blisko źródła rzeki i zawieramy porozumienie - mówi Jan Żebrak, wójt gminy Charsznica.

Wojciech Kozak, wicemarszałek województwa małopolskiego wylicza, że w ubiegłym roku na naprawę zniszczeń wydano w powiecie miechowskim prawie 2 miliony złotych, natomiast w proszowickim nawet pół miliona więcej. Na prace konserwacyjne przeznaczono odpowiednio 241 tys. zł i 261 tys. zł; zaś w gminach powiatu krakowskiego - Słomnikach i Kocmyrzowie-Luborzycy - 120 tys. zł. Wicemarszałek dodaje, że po opracowaniu koncepcji okaże się, jaka kwota będzie potrzebna do przeprowadzenia kompleksowej regulacji rzeki.

Bogusław Borowski, dyrektor Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Krakowie podkreśla, że do czerwca 2015 roku powinna być gotowa koncepcja wraz z raportem oddziaływania na środowisko. - Ten dokument pokaże też strefy zalewowe, w których nie można się budować - podkreśla.

Marek Jamborski, wójt gminy Kocmyrzów-Luborzyca zaznacza, że wspólne działania, których efektem ma być koncepcja zlewniowa jest rzadką inicjatywą w Małopolsce, natomiast burmistrz Słomnik Paweł Knafel zwraca uwagę, że Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej - w mapach zagrożeń powodziowych - nie uwzględnił rzeki Szreniawy. - Tymczasem ubiegły rok pokazał, co ona potrafi zrobić. Dlatego warto przypilnować, by została ujęta na tych mapach - zauważa burmistrz.

Jak mówi wicemarszałek Wojciech Kozak, firma, która zajmie się opracowaniem koncepcji została już wyłoniona. Jej pracownicy będą działali w porozumieniu z samorządowcami i przedstawicielami lokalnej społeczności.

magdalena.uchto@dziennik.krakow.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski