Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poślizg na północnej obwodnicy Krakowa

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Tak ma przebiegać nowa droga
Tak ma przebiegać nowa droga Infografika Bogdan Nowak
Inwestycje. Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska przesunęła termin rozstrzygnięcia w sprawie decyzji środowiskowej dla nowej drogi. Zażądała dodatkowych wyjaśnień.

Minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk wiele razy zapewniał, że budowa północnej obwodnicy Krakowa będzie finansowana z budżetu państwa. Aby ta inwestycja znalazła się w rządowym planie budowy dróg krajowych na najbliższe lata, musi być gotowa do realizacji. A bez decyzji środowiskowej nie da się prowadzić prac projektowych.

Wczoraj minął termin rozstrzygnięcia przez generalnego dyrektora ochrony środowiska, czy decyzja środowiskowa dla północnej obwodnicy Krakowa stanie się prawomocna. - Poprosiliśmy o dodatkowe wyjaśnienia i uzupełnienia, dlatego termin zajęcia stanowiska przesunęliśmy na 22 września - powiedziała nam Monika Jakubiak-Rososzczuk, rzeczniczka GDOŚ.

- To aż 36 uwag - nie ukrywa Agnieszka Grybel-Szuber, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego, który odpowiada za przygotowania do tej inwestycji. - Będziemy się starać jak najszybciej to wszystko uzupełnić - zapewnia. A trzeba m.in. dostarczyć GDOŚ aktualne wyrysy i wypisy z planu zagospodarowania przestrzennego oraz wyjaśnić, czy, w jakim zakresie i na jakich działkach przewidziano prace przygotowawcze.

Na razie północna obwodnica Krakowa znalazła się w sieci dróg krajowych. To jednak tylko papierowy zapis, ale uznający, że to ważny szlak komunikacyjny dla państwa, a nie tylko dla miasta. Następnym krokiem powinno być jej wpisanie do planu budowy dróg krajowych, ale to może nastąpić dopiero po zatwierdzeniu decyzji środowiskowej określającej m.in. przebieg nowej drogi. Wtedy możliwe będzie zlecenie wykonania projektów, które będą podstawą do starań o pozwolenie na budowę.

Nowa trasa ma mieć 11 km długości i częściowo przebiegać w tunelach o łącznej długości blisko 3 km. Połączy drogę krajową nr 94 od węzła „Modlnica”, poprzez tereny gmin Wielka Wieś, Zielonki i Kraków, do węzła „Nowohuckiego” na skrzyżowaniu z drogą ekspresową S7. Z decyzji środowiskowej wydanej w styczniu tego roku wynika, że północna obwodnica „nie będzie powodować ponadnormatywnych uciążliwości dla środowiska” i „minimalizuje ingerencję w tereny chronione i cenne przyrodniczo”.

Koszty budowy północnej obwodnicy Krakowa szacowane są na 1,8 mld zł. Kierowcy mieliby jeździć po niej już w roku 2020. Warunek jest jednak jeden - przygotowania do inwestycji nie mogą się ciągle opóźniać. A gdyby doszło do uchylenia decyzji środowiskowej, to na rządowe pieniądze nie ma co liczyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski