Posłowie uchwalą antysmogowe prawo

Pierwsze czytanie zmienionej ustawy o ochronie środowiska odbędzie się na posiedzeniu Sejmu, które rozpocznie się 21 lipca i potrwa do 24 lipca.

– Planujemy, że ustawa zostanie uchwalona na kolejnym posiedzeniu, w sierpniu – mówi poseł Tadeusz Arkit z PO, który razem z posłem Ireneuszem Rasiem (PO) zabiegał ostatnio, aby przyspieszyć rozpatrywanie tego druku.

Projekt był gotowy już w lutym 2015 roku. Od tego czasu nie mógł jednak doczekać się nadania numeru druku, co umożliwiłoby jego rozpatrywanie i opiniowanie przez sejmowe komisje.

Działacze Krakowskiego Alarmu Smogo­wego obawiali się, że posłowie nie zdążą go uchwalić w tej kadencji i projekt przepadnie, ponieważ nie obowiązuje zasada ciągłości kadencji. Nowi posłowie nie mają obowiązku zajmowania się ustawami wymyślonymi przez ich poprzedników.

W ten sposób Kraków i inne miasta mogły stracić szansę na wprowadzenie skutecznego antysmogowego prawa. Ustawa umożliwia gminom ustalenie na swoim terenie norm dla pieców opalanych węglem.

– Ważne jest to nie tylko w przypadku Krakowa, ale przede wszystkim innych gmin w Małopolsce, gdzie nie ma możliwości wprowadzenia zakazu palenia węglem – argumentował Andrzej Guła z Krakowskiego Alarmu Smogowego.

Ustawa ma także doprecyzować przepisy, które dają gminom możliwość wprowadzenia zakazu palenia węglem.

Obecne prawo jest nieprecyzyjne, co doprowadziło do tego, że Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie unieważnił uchwałę małopolskiego sejmiku w sprawie zakazu dla węgla. Wyrok nie jest prawomocny.

Z projektu ustawy zniknęła natomiast trzecia zmiana, umożliwiająca tworzenie w miastach stref z zakazem wjazdu dla starych, trujących samochodów. Okazała się zbyt kontrowersyjna dla części posłów i mieszkańców, którzy odebrali ją jako działania na szkodę biednych. Bez tej poprawki ustawa prawdopodobniej zostanie uchwalona.