18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potrzebna dobra wola

WR
Rada Gminy Biskupice wyraziła deklarację poparcia dla starań wójta o prawo wydzielenia własności pomieszczeń zajmowanych przez Urząd Gminy w remizie OSP Trąbki. Po piątkowej wieczornej sesji wójt Zbigniew Fic zapoznał radnych z zachowaną dokumentacją i kosztorysami potwierdzającymi zasadność tych starań.

Trąbki

   Podkreślił, że nigdy gmina nie kwestionowała praw własności druhów do działki i budynku. Jednak do własności zajmowanych w remizie pomieszczeń gmina ma, zdaniem wójta, pełne prawa. Na wszystkich projektach i planach dotyczących budowy remizy widnieją nagłówki: "Urząd Gminy i strażnica OSP Trąbki".
   Zachowały się także kosztorysy świadczące o partycypacji gminy w budowie obiektu. Z tymi dokumentami zapoznali się radni. - To dowody na to, że od początku poprzednie władze gminy i mieszkańcy wsi wznosili budynek z myślą o lokalizacji tu siedziby UG, który wcześniej "wędrował po prywatnych domach". W dodatku budynek wymaga już remontu, choćby wymiany okien i instalacji co), a gmina nie może wydać pieniędzy na nie swoją własność. I to nie jest tak, jak zarzucają nam druhowie, że urząd siedzi u nich przez kilkanaście lat bezpłatnie, bo ponosi przez te lata wszystkie koszty utrzymania budynku (media, wywóz ścieków), remontów bieżących i druhowie za nic nie płacą, a przecież prowadzą w budynku działalność gospodarczą. Upominam się tylko o to, co jest własnością całej gminy - komentował wójt. Dodał, że nie jest też tak, że gmina chce doprowadzić do upadku szkoły, prowadzonej przez stowarzyszenie Eko-Rozwoju Wsi Trąbki, bo zamierza na siedzibę UG zająć sąsiedni budynek będący jej własnością, a użyczony szkole. - _Podkreślałem, że wariant zajęcia na urząd budynku szkoły jest najgorszym z rozwiązań i w zasadzie nie wchodzi w rachubę. Jestem gotowy natychmiast podpisać ze stowarzyszeniem umowę użyczenia budynku na czas nieokreślony, jeśli tylko druhowie zgodzą się podpisać akt notarialny wydzielający w remizie dla gminy własność pomieszczeń zajmowanych przez urząd i współwłasność działki na dojście mieszkańców do urzędu. Muszę jednak zostawić dla gminy zabezpieczenie na wypadek, gdyby rokowania z druhami nic nie dały. Byłaby to przecież jawna niegospodarność. To dlatego ze stowarzyszeniem podpisywałem umowę użyczenia szkole budynku tylko na rok - _argumentował wójt Fic. Zapoznał też radnych z historią starań o uregulowanie z druhami spraw własnościowych podejmowanych jeszcze przez komisarza Antoniego Rumiana, potem wójta Ryszarda Leśniaka i swoich. Nie udało się mimo nawet bardzo konkretnych ustaleń, z których zarząd jednostki się jednak wycofywał, gdy miało dojść do finalizacji. Zdaniem radnych, ta "zabawa w kotka i myszkę" musi się wreszcie skończyć. Niektórzy powątpiewali w dyskusji, czy druhom naprawdę zależy na porozumieniu dla dobra wsi, szkoły i gminy. Niektórzy występowanie przez zarząd jednostki w obronie losów szkoły nazwali nawet hipokryzją. Ostatnie propozycje wójta i odpowiedź na nie druhów nie rokują na rozwiązanie sprawy. Pat trwa. Wójt najlepsze rozwiązanie widzi w wydzieleniu własności zajmowanych w remizie dla UG pomieszczeń i ustanowienia współwłasności na działce stanowiącej dojście do budynku. Gmina może też zająć (najgorszy wariant) swój sąsiadujący z remizą budynek, gdzie podstawówkę prowadzi stowarzyszenie, a wówczas szkoła mogłaby się przenieść do remizy. Może też przenieść siedzibę UG do części pustostanu w Tomaszkowicach. Tam wykończenie budynku wymaga jednak znacznych nakładów. Jeśli nie uda się pozyskać dofinansowania na jego wykończenie (gmina złożyła wniosek do programu operacyjnego województwa) lub pozyskać inwestora - ten wariant ze względu na koszty odpada. Zarząd jednostki odpowiedział na to wójtowi propozycją wyboru trzech wariantów: nieodpłatnego użyczenia, dzierżawy lub najmu części remizy na siedzibę UG za symboliczną złotówkę - we wszystkich wypadkach na 10 lat.
   Jak już wcześniej pisaliśmy, druhowie obawiają się, że po wydzieleniu własności remizy dla UG gmina jako silniejszy podmiot może ich stamtąd usunąć. Jak zakończy się spór? Na dziś wieczorem wójt zwołał w remizie spotkanie władz gminy, wsi, radnych, druhów i zarządu stowarzyszenia Eko-Rozwoju Wsi Trąbki.
Tekst i fot. (WR)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski