Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potrzebują czasu

LIZ
KOMUNIKACJA. Nadal nie wiadomo, jak będzie wyglądała kwestia dofinansowania komunikacji miejskiej na Śląsk i czy do zadania obok gminy Chrzanów dołożą się także dwaj pozostali członkowie związku komunikacyjnego: Trzebinia i Libiąż. Temat miał być dyskutowany podczas ostatniego posiedzenia zgromadzenia ZK "KM", ale na wniosek burmistrza Trzebini zdjęto go z porządku obrad.

- Potrzebujemy więcej czasu, by się nad tym zastanowić - tłumaczył Adam Adamczyk, przewodniczący zgromadzenia.
Jak już informowaliśmy, od lipca do końca roku komunikacja z Chrzanowa na Śląsk będzie odbywać się dwoma liniami "S" i "J". Ich obsługa pozostanie w gestii Jaworznickiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej, ale chrzanowski związek komunikacyjny będzie musiał kursy autobusów dofinansować. Po rozmowach z władzami Jaworzna ustalono, że do końca tego roku w grę wchodzi kwota 186 tys. zł.
Z kolei roczne utrzymanie obydwu linii ma kosztować ponad 670 tys. zł. Burmistrz Chrzanowa od początku nie ukrywał, że gminy nie stać, by wziąć całość opłat na swoje barki. Tymczasem zgodnie z przyjętymi w związku zasadami za wozokilometry w granicach administracyjnych danej gminy, płaci ona sama. Autobusy na liniach "J" i "S" kursują tylko na terenie Chrzanowa. Nie wjeżdżają natomiast na teren Libiąża i Trzebini. z drugiej strony z tych połączeń korzystają zapewne nie tylko chrzanowianie, ale także mieszkańcy wszystkich innych gmin w powiecie chrzanowskim. Stąd pomysł, by do organizacji komunikacji na Śląsk dołożyli się także inni członkowie związku.
Na ostatnim posiedzeniu zgromadzenia decyzja w tej sprawie nie zapadła. Burmistrz Trzebini przyznał, że zarówno on, jak i włodarz Libiąża potrzebują więcej czasu, by zastanowić się nad możliwością dofinansowania kursów.
(LIZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski