Kłopot jest w rejonie ulic Nowowiejskiej i Zarabie, czy inaczej – w pobliżu ronda. – Kumuluje się tu spływ wód z kilku kierunków, m.in. od Stojowic i Myślenic – mówi Robert Maniecki z UGiM Dobczyce.
Ukształtowanie terenu powoduje zaś, że przy intensywnych opadach domy położone niżej, przy rondzie i dalej za drogą, na Zarabiu – są narażone na podtapianie.
Wyjściem z tej sytuacji jest przewiert pod rondem (tzw. tuneling) i wykonanie kolektora, którym woda będzie odprowadzana na drugą stronę i dalej po prywatnym terenie i w pobliżu dawnego OSiR, do Raby. Nowa trasa, którą ma zostać poprowadzony kolektor, jak informuje gmina, została uzgodniona z właścicielką nieruchomości oraz Zarządem Dróg Wojewódzkich.
Projekt ma wykonać krakowska firma APG Piotra Grzegorzewicza. To ona wygrała przetarg, oferując najniższą kwotę – 143 910 zł brutto. Umowa z nią została już podpisana, a dokumentacja projektowo –kosztorysowa ma być gotowa do końca tego roku. Następnym etapem będzie uzyskanie pozwolenia na budowę – to jest spodziewane na koniec marca 2016 roku.
Na realizację tego zadania, które nosi nazwę „Ograniczenie zagrożenia powodziowego w rejonie ronda, ul. Nowowiejskiej, ul. Zarabie, ul. Laskowej w Dobczycach” gmina – jak powiedział nam wczoraj burmistrz Paweł Machnicki – chciałaby pozyskać partnera w postaci ZDW i wykonać je razem w ramach tzw. Inicjatyw Samorządowych (IS).
Innym newralgicznym miejscem, gdzie woda szybko się piętrzy i potrafi narobić szkód jest potok Węgielnica i jego sąsiedztwo. – Sytaucja powtarza się po dużych ulewach. Czasem, jak ostatnio, wystarczą dwie godziny rzęsistego deszczu i przepust się zatyka – mówi Józefa Baran, radna miejska z tego terenu.
Niedawno, i dość niespodziewanie, gmina podjęła decyzję o przebudowie przepustu z okularowego na ramowy (pod ulicą Budowlanych). Stało się to po intensywnym opadzie, który dał się we znaki mieszkającym najbliżej osobom.
Dzięki szybkiej interwencji mieszkańców i straży, ale też temu, że woda tak jak szybko podniosła się, tak też dość szybko opadła – szkody nie były tak duże, aczkolwiek działka jednej z rodzin była zalana.
– Najgorzej było podczas powodzi kilka lat temu, wtedy nie tylko zalało działkę, ale też woda dostała się do jednego z domów – mówi jedna z kobiet mieszkająca przy ul. Zarabie.
Na razie zlecono wykonanie projektu przebudowy tego przepustu. Jak poinformowała gmina, po uzyskaniu prawomocnej decyzji dotyczącej pozwolenia na budowę, prace nad jego przebudową miałyby ruszyć jeszcze w tym roku. Przepustowość ma zostać dostosowana do maksymalnej ilości wody, jaka – biorąc pod uwagę warunki ekstremalne – może się pojawić się w potoku.
– Cieszę się, że coś się w obydwu tych sprawach ruszyło, bo nigdy nie wiadomo, kiedy można się spodziewać następnej ulewy – mówi radna Baran.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
