Pożar w pustym domu

Około 20.36 w poniedziałek strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze zabudowań gospodarczych. Po przybyciu pierwszego zastępu na miejsce zdarzenia, paliła się więźba dachowa i drewniany strop stodoły. Po odłączeniu zasilania w energię elektryczną przystąpiono do gaszenia pożaru. Na tym działania strażaków nie zakończyły się. Stwierdzono, że w znajdującym się obok płonącej stodoły budynku mieszkalnym, nie wiadomo w który dzień, również miał miejsce pożar. Prawdopodobnie został ugaszony samoistnie. Ratownicy dokonali rozpoznania, stwierdzając, że w każdym z pomieszczeń wewnętrznych widoczne są ślady ognia - nadpalone meble (np. kawałek regału z książkami), spalona instalacja elektryczna, sprzęt komputerowy i pozostałe wyposażenie. W domu nikt w tym czasie nie mieszkał. Jak się dowiedzieliśmy, właściciel o niczym nie wiedział. Sprawę bada policja.
(TOP)