Poznajmy się - AGATA SKAŁKA

W**życiu zajmuję się… W Głogoczowie prowadzę pracownię ceramiki artystycznej, a także maluję na drewnie; ceramiką zajmuję się już od 9 lat, jestem absolwentką Technikum Ceramicznego w Łysej Górze koło Dębna. W**mojej miejscowości najbardziej lubię… Mieszkam wraz z rodziną w Głogoczowie i najbardziej podobają mi się tutaj otaczające lasy. Głogoczów to moje ukochane miejsce, cieszę się, że mogę tutaj mieszkać i tworzyć. Zmieniłabym tu jednak… Gdybym tylko mogła… Zmieniłabym, a raczej wyrzuciłabym do diabła przede wszystkim tzw. zakopiankę, do której z domu mam zaledwie 30 metrów i która… przeszkadza mi w pracy twórczej. Nieustający ruch szybko mknących samochodów na swój sposób "umila" życie. Nie tylko zresztą mnie… Powiat myślenicki to dla mnie… Niemal wymarzone tereny do aktywnej turystyki, ma on wiele pięknych miejsc, godnych polecenia i pochwalenia się w całym kraju. Ponadto jest to rejon, w którym staram się pokazywać swoje wyroby. Najchętniej spędzam wolny czas… Mając wolną chwilę, staram się ją przeznaczyć dla rodziny. A więc dla kochanych pociech, a mam ich dwójkę, oraz męża Andrzeja, który jest mechanikiem samochodowym. Najbardziej dumna**jestem z… Jak zapewne każda matka, ze swoich dzieci - mam 12-letniego syna Łukasza i 8-letniego Tomasza. Obydwaj uczęszczają do Szkoły Podstawowej w Głogoczowie im. T. Kościuszki. Starszy Łukasz pasjonuje się sklejaniem różnych modeli samolotów, rośnie w nim przyszły sportowiec, uwielbia bowiem wychowanie fizyczne i od kilku sezonów trenuje kolarstwo górskie w LKS Iskra Głogoczów; ma już sporo osiągnięć, m.in. wygrał ostatnio zawody w Krakowie. Natomiast Tomasz jeszcze nie ma określonych zainteresowań, czasem pomaga mi w pracowni, najczęściej jednak przeszkadza mi, ale… czyni to uroczo. Z obu jestem dumna. Na**bezludną wyspę zabrałabym…** Chociaż to może trudno sobie wyobrazić, na bezludną wyspę zabrałabym… tylko siebie. Nie byłoby mi potrzebne żadne towarzystwo. Jak samotność, to samotność!
(ADOM)