Marcin Frydrych (z lewej) i Grzegorz Ziętarski zamieniają w koparce młot pneumatyczny na łyżkę Fot. Ewa Tyrpa
Odcinek w centrum miasta był zamknięty od wieczora w poniedziałek. - Okazało się, że drodze w Rynku, przy skrzyżowaniu z ul. Batorego, droga zaczęła się zapadać. Musielismy szybko zdecydować o jej zamknięciu - wyjaśnia Adam, Najder, burmistrz Skawiny.
- To ciężka awaria, bo woda dostała się głęboko, na 3,5 m pękła betonowa komora sprzed II wojny światowej, a rury na wszystkich łączach rozszczelniły się - mówi Stanisław Kubas z firmy “Talpa" z Rzozowa, usuwającej uszkodzenie. Na wyciętym fragmencie pracownicy wzmacniali asfalt podbudową. Do wczorajszego popołudnia zużyli ponad sto ton kamienia, ale jeszcze go brakowało. - Drogę budowano pod furmanki, a teraz jeździ nią tir za tirem - 150 tysięcy aut na godzinę. Nie jest ona przystosowana do takiego natężenia - dodaje nasz rozmówca.
Pracownicy od momentu przystąpienia do robót, bez przerwy pracują na drodze. - Robimy wszystko, aby zdążyć w środę do rana z zakończeniem prac. Ekipy zmieniają się i nie robimy żadnych przerw, bo zdajemy sobie sprawę, jak ważna jest ta droga - mówi Stanisław Kubas. Zapewnia, że termin zakończenia prac jest realny, bo najgorsze już firma zrobiła.
Gmina zorganizowała tymczasowy objazd ul. Kilińskiego, Kolejową i Niepodleglości. W niedalekiej przyszłości ta trasa stanowić będzie obowdnicę centrum miasta. - To będzie mała obwodnica, której budowę już rozpoczęliśmy z wjazdem tuż za wiaduktem kolejowym na drodze krajowej, na ul. Krakowskiej - informuje burmistrz Najder.
(EKT)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?