Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praktyczny Pan kończy przygodę

Redakcja
Malarz, ilustrator, projektant i twórca komiksów przez wiele lat rysował dla "Świata Młodych", a po wyjeździe do Belgii (w 1984 roku, na zaproszenie twórcy Thorgala Grzegorza Rosińskiego) współpracował z tygodnikiem "Tintin", rysując komiksy do scenariuszy J. Dufauksa i Boma. Pełen absurdu humor, skrzące dowcipem dialogi, charakterystyczny styl rysowania przyniosły Baranowskiemu sławę, ale nie pieniądze. O jego komiksach powstających w latach 90. było w Polsce cicho - niemal nikt nie zainteresował się serią powstających wówczas rysunkowych przygód Praktycznego Pana. Przełom nadszedł w roku 2002, kiedy wydawnictwo Egmont zaproponowało Baranowskiemu kolekcjonerskie wydanie tomu "Orient Men: Forever na zawsze". Album zawierał reprodukcje przygód "herosa bohaterskiego inaczej", publikowane wcześniej w pismach "Relaks", "Świat Młodych" i "Super-Boom". W kolejnych latach na rynku pojawiły się także "Przygody Praktycznego Pana", zbiorcze wydania przygód Nerwosolka, Kudłaczka i Bąbelka (w tym niepublikowane przygody detektywistyczne tej niesłychanej pary) oraz Szlurpa i Burpa. Dzisiaj będę straszny, opowiem wam dowcip

Tadeusz Baranowski postanowił pożegnać się z postaciami ze swoich komiksów

Komiksowe postacie stworzone przez Tadeusza Baranowskiego są znane przez dzieci i dorosłych. Autor ilustracji do prestiżowego wydawnictwa z tekstami wierszy Jacquesa Brela jest w Polsce pamiętany głównie dzięki takim pozycjom, jak "Skąd się bierze woda sodowa i nie tylko" oraz "Na co dybie w wielorybie".

Malarz, ilustrator, projektant i twórca komiksów przez wiele lat rysował dla "Świata Młodych", a po wyjeździe do Belgii (w 1984 roku, na zaproszenie twórcy Thorgala**Grzegorza Rosińskiego) współpracował z tygodnikiem "Tintin", rysując komiksy do scenariuszy J. Dufauksa i Boma. Pełen absurdu humor, skrzące dowcipem dialogi, charakterystyczny styl rysowania przyniosły Baranowskiemu sławę, ale nie pieniądze. O jego komiksach powstających w latach 90. było w Polsce cicho - niemal nikt nie zainteresował się serią powstających wówczas rysunkowych przygód Praktycznego Pana. Przełom nadszedł w roku 2002, kiedy wydawnictwo Egmont zaproponowało Baranowskiemu kolekcjonerskie wydanie tomu "Orient Men: Forever na____zawsze". Album zawierał reprodukcje przygód "herosa bohaterskiego inaczej", publikowane wcześniej w pismach "Relaks", "Świat Młodych" i "Super-Boom". W kolejnych latach na rynku pojawiły się także "Przygody Praktycznego Pana", zbiorcze wydania przygód Nerwosolka, Kudłaczka i Bąbelka (w tym niepublikowane przygody detektywistyczne tej niesłychanej pary) oraz Szlurpa i Burpa.

Dzisiaj będę straszny, opowiem wam dowcip

Wiadomo, że z wydawnictw kolekcjonerskich - drukowanych w ograniczonej liczbie egzemplarzy - nie utrzyma się żaden rysownik. Tadeusz Baranowski postanowił więc pożegnać się z komiksową publicznością i dużymi wydawnictwami. Zamierza uczynić to jednak w niezwykłym stylu. W liście do swoich fanów napisał: "Postanowiłem ostatecznie pożegnać się z moimi postaciami komiksowymi. Jest to projekt dla moich fanów, ludzi, którzy okazali mi tyle przyjaźni i zaufania. W związku z tym wydaję limitowaną serię numerowanych albumów kończących przygody tych bohaterów".
W listopadzie ubiegłego roku ukazał się pierwszy tom Pożegnalnej Kolekcji - "_Tffffuj! Dobani ztakim komiksem!" _wydany przez samego autora. Baranowski komentuje to tak: "Uzyskanie zaliczki, umożliwiającej mi poświęcenie roku czasu na wyłączne zajęcie się rysowaniem komiksu, okazywało się dla tzw. poważnych wydawnictw propozycją nie do przyjęcia. Dla moich fanów, ludzi, którzy mi zaufali, nie stanowiło to problemu".
Bohaterami pożegnalnego albumu są profesorek Nerwosolek i niezapomniana Entomologia Motylkowska. 46 stron w albumie zajmuje komiks, a dalsze 46 plansz to kolekcjonerskie ciekawostki - fragmenty rysowanych jeszcze w Belgii komiksów, plansze, rysunki, a nawet film animowany z Nerwosolkiem w roli głównej. Przepięknie wydany album został wydany w nakładzie ograniczonym, a każdy z 550 numerowanych egzemplarzy jest zaopatrzony w dedykację i rysunek mistrza.

Ależ wodzu, co wódz!

Pożegnalna Kolekcja będzie zawierać cztery tomy, a sądząc po wypowiedziach Baranowskiego, atrakcji w każdym z albumów będzie coraz więcej. Rysownik rozpoczął już prace nad drugim zeszytem serii - tym razem swoją pożegnalną drogę przejdą Bąbelek i Kudłaczek.
Oprócz premierowego komiksu Baranowski w nowym wydawnictwie zapowiada m.in. dołączenie archiwalnych materiałów dotyczących postaci, przede wszystkim zrekonstruowanych plansz komiksu "Skąd się bierze woda sodowa". Poza tym ciągle można kupić "Tffffuj! Dobani ztakim komiksem!" - Tadeuszowi Baranowskiemu pozostało około 30 sztuk albumu.
O szczegółach związanych z pożegnalną kolekcją można poczytać na stronie internetowej Grupy Wsparcia Profesora Nerwosolka: www.relax.klub.chip.pl/nerwosolek.
MATYLDA DUDEK

Śródtytuły zaczerpnięte zostały z**albumu Tadeusza Baranowskiego "Skąd się bierze woda sodowa i_**_nie tylko", **Egmont 2004

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski