Kolorado, największa rzeka regionu, która do tej pory dostarczała wody dla ludzi i bardzo rozwiniętego rolnictwa, znika w oczach. Pobór wody jest tak duży, iż rzeka, która wyrzeźbiła słynny Wielki Kanion może zostać dosłownie wysączona do samego dna.
Niskie lustro wody uniemożliwia wędrówki na tarło łososiom pacyficznym. Ryby wyłapują tuż przy ujściu. W wielkich cysternach z napowietrzaną wodą jadą setki kilometrów dalej na tarliska. Jeśli nie nadejdą deszcze, to bez corocznego powtarzania kosztownych zabiegów gatunek o dużym znaczeniu gospodarczym wyginie w całym dorzeczu w ciągu kilku lat.
Kalifornijczycy muszą więc oszczędzać wodę. Za podlewanie trawnika, zraszanie chodnika czy mycie samochodu grozi im pięćset dolarów mandatu. To oczywiście półśrodki. Bez ulewnych deszczy Kalifornia zamieni się w pustynię.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?