MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prawnicy chcą więcej [WIDEO]

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Zbigniew Ziobro na początku kadencji obniżył stawki prawnikom
Zbigniew Ziobro na początku kadencji obniżył stawki prawnikom fot. Marek Szawdyn
Adwokaci i radcowie twierdzą, że jako obrońcy z urzędu często pracują prawie za darmo. Ministerstwo odpowiada, że stawki są niskie, aby biednych też było stać na prawnika

Prawnicy twierdzą, że niektóre stawki wynagrodzenia za tzw. czynności z urzędu nie pokrywają nawet poniesionych przez pełnomocników kosztów udziału w sprawie.

- Jeśli weźmiemy pod uwagę, że za sprawę z zakresu prawa pracy, niezależnie, czy będzie ona trwała miesiąc czy pięć lat, rozporządzenie przewiduje wynagrodzenie w kwocie 60 zł, to kwota ta z pewnością nie pokryje nakładu pracy, a nawet kosztów dojazdu do sądu. Podobna kwota, 60 zł przysługuje za procesy spadkowe, zaś w trudnych sprawach o przywrócenie władzy rodzicielskiej lub odebranie dziecka adwokat może liczyć na 120 zł - mówi adwokat Jacek Trela, prezes Naczelnej Izby Adwokackiej.

Źródło:Dzień Dobry TVN

Nie zawsze jednak mecenasi są poszkodowani. Stawki są zależne od wartości przedmiotu sprawy. Jeżeli dotyczy ona 500 zł, prawnik dostanie za nią tylko 90 zł. Jeżeli przedmiotem sporu jest 10 tys. do kieszeni mecenasa trafia już 3,5 tys zł. Przy 50 tys. adwokat kasuje 5,4 tys zł.

Szef NRA dodaje, że stawki adwokackie są krzywdzące przede wszystkim dla młodych adwokatów, o których jeszcze nie tak dawno troszczyli się politycy, otwierając im dostęp do zawodu. - Rynek prawniczy jest nasycony, a świadomość prawna Polaków bardzo niska. Zatem dla rozpoczynających karierę adwokatów i radców prawnych sprawy z urzędu to podstawowe źródło zarobków, z którego bardzo trudno się utrzymać - mówi mec. Jacek Trela.

Stawki adwokackie nie były zmieniane od 15 lat. Podwyżki wprowadzono pod koniec rządów Platformy Obywatelskiej o 100 proc. Rozporządzenie wskazywało jednak, że sądy mają zasądzać 50 proc. podwyższonej stawki. Obecny minister sprawiedliwości unieważnił podwyżkę stawek, wracając do wcześniejszych zasad.

W odpowiedzi na zarzuty prawników Ministerstwo Sprawiedliwości twierdzi teraz, że opłaty muszą uwzględniać realną sytuację materialną Polaków, a nie tylko bogatych elit.

- Dochodzenie sprawiedliwości przed sądem jest konstytucyjnym prawem każdego Polaka i nie może zależeć od jego zamożności - mówi Wioletta Olszewska z resortu sprawiedliwości.

Olszewska dodaje, że dzięki obniżeniu przez ministra sprawiedliwości stawek za niektóre czynności adwokackie i radcowskie, obywatele mają zagwarantowany równy dostęp do sądu, a w razie przegranego sporu nie będą już zmuszeni do ponoszenia ogromnych wydatków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski