Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Premier sprawia wrażenie roztrzęsionej. To nie jest dobry lider na czas kryzysu

Maciej Pietrzyk
Polityka. Platforma Obywatelska od momentu przegranych wyborów prezydenckich jest w głębokim kryzysie. Wątpliwe, by zdołała ją z niego wyciągnąć premier Ewa Kopacz.

Reakcja szefowej rządu na publikację akt ze śledztwa ws. afery podsłuchowej miała sprawiać wrażenie mocnej i zdecydowanej. Wyszło zupełnie inaczej. Premier wprawdzie podejmuje radykalne działanie, pozbywając się z rządu kilku ministrów, ale decyzję ogłasza łamiącym się głosem.

PRZECZYTAJ KOMENTARZ MARKA KĘSKRAWCA: Kopacz to nie Thatcher. I kropka

– _Można było odnieść wrażenie, że jest roztrzęsiona. To sprawiło, że ten przekaz nie był wiarygodny _– ocenia dr Sergiusz Trzeciak, ekspert ds. marketingu politycznego z Collegium Civitas.

Taki sposób ogłoszenia decyzji tylko pogłębił wrażenie, że dymisje nie były przemyślane. – _To był ruch pod wpływem impulsu. Ewa Kopacz w ogóle nie powinna brać do swojego rządu osób związanych z aferą taśmową. Ktoś, kto ma choć trochę wyobraźni, musiał wiedzieć, że te taśmy wrócą. Tego kryzysu można było uniknąć _– uważa dr Trzeciak.

Zdaniem dr. hab. Jerzego Rosińskiego, psychologa społecznego z Uniwersytetu Jagiellońskiego, nie tylko forma przekazu premier Ewy Kopacz okazała się niefortunna. – Dobry lider w momencie kryzysu nawet jeśli uderza się w pierś i przyznaje do błędu, to zaraz powinien przedstawić nowe pomysły, które pokazałyby, że warto mu ponownie zaufać. Przy ogłoszeniu decyzji o dymisjach tego zabrakło. Premier nie pokazała, że ma przemyślany plan działania – tłumaczy dr hab. Jerzy Rosiński. Nazwiska nowych ministrów oraz marszałka Sejmu poznamy dopiero w przyszłym tygodniu.

Jerzy Rosiński uważa, że premier Kopacz mogłaby być dobrym liderem Platformy w momencie, w którym partia cieszy się społecznym poparciem. – Ale w czasie kryzysowym oczekuje się czegoś więcej. Potrzeba dużej wyrazistości oraz skuteczności. Premier Ewa Kopacz dotąd na pewno nie pokazała się jako wyrazisty lider – uważa psycholog społeczny z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Po przejęciu steru rządów przez Ewę Kopacz jej współpracownicy podkreślali, że to naturalny lider, który poprowadzi partię do zwycięstwa w wyborach. Pojawiały się nawet porównania do brytyjskiej premier Margaret Thatcher. Dr hab. Jerzy Rosiński przypomina jednak, że Thatcher znana była z chłodnej perfekcyjności, a u Ewy Kopacz w momencie, w którym potrzeba silnego lidera, pojawia się zbyt wiele „ludzkich czynników”. – Takie elementy jak załamywanie się głosu podczas przemówienia u __doświadczonego polityka są bardzo źle odbierane – podkreśla dr hab. Rosiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski