Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes postawił piłkarzy do pionu

ZAB
V LIGA KRAKÓW-WADOWICE. Spójnia Osiek Zimnodół na tydzień przed inauguracją wiosny zakończyła okres gier kontrolnych.

Spójnia Osiek Zimnodół w swoim ostatnim sprawdzianie przed ligą pokonała czołowy zespół wadowickiej okręgówki - KS Chełmek 3-0.

Trochę to dziwne, że czołowy zespół V ligi ostatni sparing zagrał na dwa tygodnie przed inauguracją wiosny - Mam w zespole trochę kontuzji, więc chciałem, żeby zawodnicy mieli czas na dojście do pełnej sprawności - mówi Krzysztof Duch, trener piłkarzy z Osieka. - Lista nieobecnych jest dość długa. Ostatnio nie mogłem korzystać z usług Sebastiana Gawełczyka, braci Michała i Marcina Mrozów, bramkarza Pietrzyka oraz Michała Kordaszewskiego. To trochę dużo. Mamy w nogach trochę meczów, więc lepiej do ligowych zmagań przystąpić na głodzie futbolu - dodaje.

Wysoka wygrana Spójni była zaskoczeniem, bo wcześniejsze dwa sparingi zagrała przeciętnie, remisując z Piliczanką Pilica 4-4, beniaminkiem wadowickiej klasy okręgowej oraz przegrała z Fablokiem Chrzanów 3-5, innym przedstawicielem tego samego szczebla rozgrywek. - Wiadomo, że wyniki sparingów są sprawą drugorzędną, ale styl zaprezentowany przez chłopców pozostawił wiele do życzenia, więc prezes musiał ich postawić trochę do pionu - zdradza trener Duch. - Rozmowa z drużyną przyniosła spodziewany efekt, bowiem wypunktowaliśmy Chełmek. Graliśmy na zmarzniętym boisku, więc moi chłopcy szybciej przystosowali się do panujących warunków - dodaje.

Nic nie wyszło z pozyskania pomocnika Konrada Podobińskiego z Kmity Zabierzów, który ostatecznie wybrał ofertę Świtu Krzeszowice. - Nie będę z tego powodu rozpaczał, bo był środkowym pomocnikiem, a takowych mam już czterech, więc nie muszę na siłę szukać komuś nowych pozycji - uważa trener Duch. - Pozostał z nami Sebastian Gawełczyk, a nowymi twarzami są tylko Andrzej Zięba z Marcinem Mrozem. Dochodzą do mnie głosy odnośnie zbrojenia innych zespołów czołówki V ligi, zwłaszcza tych krakowskich, ale wiosną chcemy grać swoje, Oby druga runda nie była gorsza od pierwszej - żyje nadzieją trener Duch.

(ZAB)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski