To nie sztuka zabić kruka,
Ani sowę rąbnąć w głowę;
Ale sztuka całkiem świeża
Trafić z Bezdan
do Nieświeża!
głosiła (dokonana podobno przez samego Brygadiera!) przeróbka fraszki - o tym, jak bandyta i socjalista Józef Piłsudski, który obrabował był pociąg pocztowy pod Bezdanami, pół roku po majowym zamachu zerwał z Czerwonymi i zawarł w Nieświeżu sojusz z arystokracją.
Liczę, że za pośrednictwem Mossadu dojdzie to do uszu Izraelitów: może zamiast walczyć z bandytami z Hamasu należało pogodzić się z ich władzą i uznać niepodległość Pasa Ghazy?
Nic tak nie uczy odpowiedzialności jak władza - i lęk przed jej utratą. "Nie ma lepszego konserwatysty jak rewolucjonista, który dorwie się do władzy i pieniędzy" - co pokazał właśnie Komendant, który kazał ogłosić się "Marszałkiem" (za Bezdany?).
Ale "marszałek Piłsudski" brzmi bardziej konserwatywnie niż "tow. Ziuk" - więc popieram!
"Prezydent Józef al-Zahar" też brzmi nieźle...
e-mail: [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
