Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Problemy Browaru w Tenczynku. Szykuje się licytacja. Maszyna do destylowania na przetarg publiczny

Redakcja
Janusz Palikot
Janusz Palikot Bartek Syta
Problemy finansowe alkoholowego biznesu Janusza Palikota mają nową odsłonę. Może dojść do zlicytowania maszyny do destylowania. Przyczyną jest nie spłacona pożyczka w wysokości 1 miliona zł, którą zaciągnęła spółka byłego polityka. A termin spłaty minął. Dlatego wierzyciel zdecydował się na licytację, bo pożyczka była zaciągnięta pod zastaw maszyny do produkcji piwa bezalkoholowego.

Inwestor zaprzestaje finansowania

W styczniu tego roku firma Palikota straciła inwestora. Wtedy zaprzestał angażowania się w biznes Palikota właściciel mdm Holding Marek Maślanka.

Wówczas (na platformie LinkedIn) poinformował: "Po głębokim namyśle oraz po konsultacjach z doradcami, podjąłem decyzję o zaprzestaniu dalszego angażowania się w Grupę Manufaktura Piwa Wódki i Wina Pana Janusza Palikota. Nie zamierzam angażować środków finansowych w projekty, co do których ujawniło się tak dużo wątpliwości."

Palikot w odpowiedzi mówił, że jego firma może samodzielnie sfinansować swoją działalność.

To nie wszystko, bo problemy się piętrzyły - jak podał portal Dlahandlu.pl - prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny wszczął postępowanie w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów przeciwko spółce Polskie Destylarnie z Lublina, która organizowała kampanię pożyczkową „Skarbiec Palikota”. Wśród zarzutów wskazywał fikcyjny samochód jako nagrodę w konkursie, rolowanie długów, przypisywanie sobie cudzych osiągnięć.

Milionowa pożyczka zagraża maszynie

Teraz o problemach finansowych informował portal money.pl. Wskazał, że prywatna osoba, która udzieliła pożyczki spółce Tenczyński Gin, jednej z firm w grupie kapitałowej Palikota chce odzyskać pieniądze. Pożyczka nie została spłacona, a termin na to minął. Dlatego wierzyciel, który chce zostać anonimowy zdecydował o licytacji zastawionej pod tę pożyczkę maszyny do produkcji piwa bezalkoholowego.

Money.pl dowiedział się, że pożyczone pieniądze miały pomóc w uruchomieniu w Browarze Tenczynek produkcji nowego towaru - ginu. Uruchomienie planowano na pierwszy kwartał 2023 roku, ale wierzyciel wskazuje, że ginu z Tenczynka nie ma. Natomiast jest w sprzedaży gin konopny z Andaluzji sprowadzany zza granicy.

Rozmowy z komornikiem i potencjalnymi kupcami

W tej sytuacji pożyczkodawca najpierw wypowiedział umowę spółce Janusza Palikota, potem wezwał go do zapłaty. Dłużnik nie wywiązał się. Dlatego wierzyciel organizuje przetarg publiczny, żeby zlicytować zastawioną maszynę do destylowania. Trwają rozmowy z komornikiem i potencjalnymi kupcami. Są nawet wskazania, że cena wywoławcza maszyny (którą w styczniu wyceniano na prawie 2 mln zł) będzie okazyjna może wynieść 50 procent jej wartości.

Palikot poinformował portal money.pl, że będzie chronić maszynę przed roszczeniami. Tymczasem maszyna w październiku 2023 roku została wpisana przez Sąd Rejonowy w Krakowie do rejestru zastawu. Brak maszyny sparaliżowałby działalność Browaru w Tenczynku.

UOiK przeprowadził kontrole na stacjach

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski