Projekt jest, pieniędzy nie ma

Stary pawilon szpitala w Wadowicach może działać jedynie do 2016 roku. Do tego czasu powinien zostać wybudowany nowy gmach. Fot. Mirosław Gawęda

WADOWICE. Brakuje 30 mln zł na budowę nowego szpitala

Do starostwa w Wadowicach dotarł już skorygowany projekt budowy nowego pawilonu. O ten projekt w poprzedniej kadencji trwała w starostwie kłótnia. Poprzednie władze uważały, że należy budować szpital mniejszy - i tańszy. Nowe władze ponownie powróciły do planu budowy dużego siedmiokondygnacyjnego pawilonu.

W lipcu do starostwa dotarła pełna dokumentacja nowej inwestycji. Plan zakłada, że w najbliższych latach wybudowanych zostanie pięć kondygnacji nowego szpitala, a później jeszcze dwie.

Władze nie ogłaszają jednak na razie przetargu, który wyłoni wykonawcę inwestycji. Wszystko dlatego, że powiatowi włodarze ciągle nie mają zapewnionego źródła finansowania inwestycji. Pieniądze są, ale jest ich ciągle zbyt mało.

Z informacji, jakie przedstawił starosta Jacek Jończyk wynika, że obecnie starostwo może wyłożyć na ten cel ok. 30 mln zł, z czego ok. 18 mln zł pochodzić będzie z kredytów, a reszta z planowanej sprzedaży niektórych powiatowych nieruchomości (m.in. schroniska młodzieżowego w Lanckoronie).

Kwota jest ogromna, ale okazuje się, że na budowę nowego pawilonu potrzeba ok. 60 mln zł. Skąd będzie pochodzić drugie 30 mln zł?

Tego na razie nikt nie wie. Starosta optymistycznie zakłada, że do budowy szpitala dołoży się 10 gmin powiatu wadowickiego. Na razie padła w tej sprawie deklaracja pomocy jedynie ze strony władz Wadowic.

Z informacji jakie płyną ze starostwa wynika, że w najbliższych miesiącach sytuacja powinna się wyjaśnić. Na początku września starosta planuje debatę na temat przyszłości wadowickiego szpitala.

(GM)