Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokurator generalny zapewni bezpieczeństwo obywatelom czy rządowi?

(BAN)
Zbigniew Ziobro
Zbigniew Ziobro Fot. Piotr Smoliński
Kontrowersje. Minister sprawiedliwości chce od marca pełnić funkcję prokuratora generalnego, ale z większymi uprawnieniami. Opozycja twierdzi, że tak duża władza w rękach jednego człowieka może być niebezpieczna.

Sejm nie zgodził się na wniosek opozycji o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu PiS w sprawie reformy prokuratury. Zmiany przewidują m.in. połączenie funkcji ministra sprawiedliwości (MS) i prokuratora generalnego (PG). Partia rządząca chce, aby zbiegło się to z końcem 6-letniej kadencji Andrzeja Seremeta, który ma nastąpić w marcu.

Posłowie PiS krytykują dokonane w 2009 r. rozdzielenie urzędów prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. Według nich pozbawiło ono PG wpływu na kształt prokuratury. Chodzi o to, że budżet i regulamin i tak nadawał prokuraturze minister, a decydujący wpływ na nominacje kadrowe w strukturach prokuratury ma nie PG, lecz Krajowa Rada Prokuratury.

Z kolei opozycja uważa, że reforma prokuratury idzie za daleko, dając zbyt wielką władzę Zbigniewowi Ziobrze.

Borys Budka z PO, były minister sprawiedliwości, twierdzi, że PiS pod płaszczykiem rzekomej reformy prokuratury chce stworzyć urząd, który będzie miał wręcz nieograniczoną władzę w zakresie prowadzenia postępowania karnego wobec obywateli. Największe zastrzeżenia Budki budzą zapisy projektu, według których PG będzie upoważniony do ujawniania informacji z postępowań nie tylko organom państwa, ale także innym osobom. Kolejny element, który według byłego MS jest niedopuszczalny, to możliwość uchylenia odpowiedzialności prokuratorów (nawet jeśli postępują bezprawnie), o ile kierują się enigmatycznym „ważnym interesem społecznym”.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro odpowiada, że 6 lat eksperymentowania na prokuraturze pokazało, iż państwo nie może się składać z instytucji od nikogo niezależnych.

Zdaniem Ziobry organem odpowiedzialnym w Polsce za stan bezpieczeństwa jest rząd. I musi on mieć narzędzia, np. w postaci silnego PG, by zapewnić spokój obywatelom.

Ostatnie 6 lat działania PG spotkało się również z krytyką części prokuratorów. Niektórzy śledczy mówią wprost, że niezależność prokuratury w ostatnich latach to mit. Przykładem może być afera z sędzią Milewskim, który podczas dziennikarskiej prowokacji wyrażał gotowość do wyznaczenia dogodnego dla władz terminu posiedzenia ws. aresztu dla szefów Amber Gold.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski